Toyoty szybkie w deszczu, Evans liderem
Elfyn Evans i Scott Martin najlepiej rozpoczęli drugą sobotnią pętlę Rajdu Chorwacji i przejęli prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
Sobotnie popołudnie w czwartej rundzie sezonu WRC 2024 otworzył powtórny przejazd oesu Smerovisce - Grdanjci. Ciemne chmury zbierają się nad regionem Zagrzebia i zapowiadany deszcz zaczął utrudniać zadanie załogom, istotnie zmniejszając miejscami poziom przyczepności.
Załogi Toyoty najlepiej wybrały opony, stawiając na miękką mieszankę. Elfyn Evans i Scott Martin o sekundę pokonali Sebastiena Ogiera i Vincenta Landais. Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe stracili 6,7 s oraz prowadzenie w rajdzie.
- Sam nie wiem. Trudno cokolwiek przewidzieć, więc wybór opon nie jest łatwy. Nie wiemy też, jak zmienią się warunki - zaznaczył Evans.
- Na razie wszystko dobrze. Trzeba jednak pamiętać, że w pętli mamy cztery oesy. Trochę deszczu, wystarczająco, żeby w środkowej sekcji zmoczyć nawierzchnię - opowiadał Ogier.
- Nie mieliśmy dobrych opon. Cisnąłem. Wiedziałem, że tracę czas. Myślę, że dobrze ograniczyliśmy straty - stwierdził Neuville.
Czwarty rezultat na OS13 uzyskali Takamoto Katsuta i Aaron Johnston [+7,8 s]. Piątkę zamknęli tym razem Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen [+12,9 s]. Dwie sekundy dłużej od Norwegów jechali Ott Tanak i Martin Jarveoja. Niezadowoleni z wyboru opon byli Adrien Fourmaux i Alexandre Coria [+15,5 s]. Za sobą mieli tylko Gregoire'a Munstera i Louisa Loukę [+17,2 s], kolegów z M-Sportu.
- Bardzo trudny odcinek. Kilka zakrętów jest w porządku, a potem brakuje przyczepności. Nie jest łatwo, ale wszystko w porządku - meldował Katsuta.
- Sądziłem, że mamy kapcia. Samochód dziwnie się zachowywał. Potem przyspieszyłem, ale nie jestem zadowolony z odcinka. Z twardymi oponami w deszczu sporo się wahałem – ocenił Mikkelsen.
- Chwilami pada naprawdę mocno. Mamy twarde z przodu i mieliśmy „moment” w końcówce – opowiadał Tanak.
- Nie jestem zadowolony. Nie wiem, jak można było dokonać tak złego wyboru opon. Mamy tyle informacji i wybieramy źle - denerwował się Fourmaux.
- Rano spodziewaliśmy się deszczu, ale nie przyszedł, więc postanowiłem być bardziej agresywny przy doborze opon i teraz pada... Może inni będą mieli gorzej - zastanawiał się Munster.
Przewaga Evansa nad Neuville'em wynosi 2 s. Ogier traci tylko 7,6 s. Tanak pozostaje czwarty [+1.02,4], a Fourmaux piąty [+1.17,2].
W WRC 2 najlepiej spisali się Yohan Rossel i Arnaud Dunand. Liderzy: Nikołaj Griazin i Konstantin Aleksandrow złapali kapcia i stracili prawie 21 s. Po oesie zostało im w zapasie 39,1 s. W trójce kategorii są Pepe Lopez i David Vazquez [+2.11,3].
- Nie najgorzej. Wyczucie jest niezłe. Mamy miękkie opony w samochodzie - informował Rossel.
Od ósmego czasu w JuniorWRC pętlę rozpoczeli Jakub Matulka i Daniel Dymurski. Strata do najszybszych na próbie (jednocześnie liderów kategorii): Rometa Jurgensona i Siima Oji wyniosła prawie półtorej minuty.
Polecane video:
Oglądaj: Rajd Chorwacji 2024 - Etap 1, Junior WRC
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.