Po zdobyciu w 2023 roku drugiego tytułu Kalle Rovanpera postanowił ograniczyć swoje zaangażowanie w WRC i w sezonie 2024 wraz z Jonne Halttunenem zaliczył jedynie częściowy program.

Fiński duet wystartował w siedmiu rajdach i wygrał cztery z nich, w tym Orlen 80. Rajd Polski, do którego zawodnicy przystąpili bez odpowiedniego przygotowania, na ostatnią chwilę zastępując Sebastiena Ogiera i Vincenta Landais.

Rovanpera ponadto próbował swoich sił w innych dyscyplinach motorsportu, z powodzeniem ścigając się pucharowym Porsche w Carrera Cup Benelux. Nie stronił również od lubianego przez siebie driftu, a niedawno przetestował także bolid Formuły 1.

Plan Rovanpery od początku zakładał powrót na pełen etat w 2025 roku. Fin słowa dotrzymał i szykuje się już do ruszającego za nieco ponad miesiąc sezonu.

- To był fajny rok – cytuje Rovanperę oficjalny serwis mistrzostw świata. - Tego chciałem i dlatego właśnie taka była decyzja.

- Było inaczej, próbowałem różnych rzeczy, ale nadal miałem co robić. I taki był plan. Podobało mi się. Teraz jestem gotowy wrócić i motywacji na pewno nie brakuje. Przed nami wielka bitwa i świetny sezon.

Kalle Rovanperä, Jonne Halttunen, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota GR Yaris Rally1

Autor zdjęcia: Tomasz Kaliński

Rovanpera i Halttunen nie brali udziału w tegorocznym Rajdzie Monte Carlo. Aby choć trochę zasmakować jazdy po alpejskich asfaltach, wystartowali w Rallye Hivernal du Devoluy, rundzie Pucharu Francji.

- Nie wydaje mi się, aby można było być na 100 procent przygotowanym do Monte Carlo. Na tym rajdzie zawsze jest mieszanka różnych warunków, a pogoda może się zmieniać bardzo szybko. Taka impreza zawsze jest ekscytującym początkiem sezonu.

Rajd Monte Carlo odbędzie się w dniach 23-26 stycznia.

Polecane video:

Oglądaj: Rallye Hivernal du Devoluy 2024