Hamilton w siódmej koronie
Lewis Hamilton wygrał Grand Prix Turcji i po 94 zwycięstwie w karierze zapewnił sobie siódmy tytuł mistrza świata.
35-latek ze Stevenage wyrównał rekord wszech czasów F1, należący do Michaela Schumachera.
Sergio Pérez, drugi na mecie ze stratą 31,6 sekundy, również pojechał na jeden stop. Trzy zakręty przed metą Charles Leclerc usiłował wyprzedzić Checo - i spadł za Sebastiana Vettela, obecnego na podium pierwszy raz od Meksyku 2019.
Carlos Sainz, piąty w wynikach, zostawił za sobą Maxa Verstappena i Alexa Albona. Lando Norris na dwa kółka przed końcem zepchnął na P9 Lance'a Strolla - lidera wyścigu do drugiego pit stopu po 36 okrążeniu. Top 10 uzupenił Daniel Ricciardo.
Lance Stroll, Racing Point RP20, Sergio Perez, Racing Point RP20, Daniel Ricciardo, Renault F1 Team R.S.20, Esteban Ocon, Renault F1 Team R.S.20, Lewis Hamilton, Mercedes F1 W11, and the rest of the field at the start
Photo by: Andy Hone / Motorsport Images
Pół godziny przed startem zaczęło padać. Kwadrans później deszcz ustał. Antonio Giovinazzi i George Russell uderzyli w barierę na dojeździe na pola startowe. W Alfie i Williamsie doszło do uszkodzenia przedniego skrzydła. Russell startował z pit lane - podobnie jak Nicholas Latifi. Obydwaj otrzymali opony intermediate, reszta stawki ruszła na deszczówkach.
Lance Stroll pierwszy raz prowadził w wyścigu F1. Max Verstappen nie znalazł biegu i spadł na szóste miejsce - za Péreza, Hamiltona, Vettela i Ricciardo. Na pierwszym zakręcie Daniel Ricciardo uciekał przed Hamiltonem i obrócił Renault Estebana Ocona. Valtteri Bottas również zaliczył piruet, a potem drugi na zakręcie 9 - po kontakcie z Oconem. Rywal Hamiltona do mistrzostwa znalazł się na P19.
Lewis Hamilton zablokował koło na zakręcie 9, za późno hamował przed zakrętem 12 i został wyprzedzony przez Vettela, Verstappena oraz Albona. Sebastian Vettel pierwszy raz w tym roku pojawił się w top 3.
Przebita prawa tylna opona zmusiła Estebana Ocona do zaliczenia pit stopu po pierwszym okrążeniu. 24-latkowi ponownie założono deszczówki.
- Nie mogę utrzymać się za Vettelem - narzekał Max Verstappen. - Tor wysycha - informował Lance Stroll, który po 4 okrążeniu oddalił się od Péreza na 6,2 sekundy. - Przednie hamulce nie pracują zbyt dobrze - stwierdził Lewis Hamilton. Na 6 okrążeniu Stroll miał już nad nim przewagę pit stopu.
W Racing Point lidera przegrzewały się opony. Przewaga nad Pérezem zmalała do 4,7 sekundy. Po 6 okrążeniu Charles Leclerc zjechał po intermediate. Po siódmym uczynił tak samo Valtteri Bottas. Mając dane obydwu kierowców, Ferrari ściągnęło na pit stop Sebastiana Vettela, a Mercedes - Lewisa Hamiltona. Obydwa postoje trwały 2,8 sekundy.
Alfa Romeo Racing Orlen zmieniał opony Kimiemu Räikkönenowi 9,9 sekundy. Po 8 okrążeniu zatrzymali się również Magnussen, Giovinazzi, Kwiat i Grosjean.
Lance Stroll zaliczył 2,9-sekundowy pit stop po 9 kółku. - Nie zakładajmy za wcześnie inters - wnioskował Max Verstappen, oddalony od prowadzącego Sergio Péreza o 4,1 sekundy.
Meksykanin odwiedził pit lane po 10 okrążeniu. Problem z prawym przednim kołem przedłużył postój do 4,9 sekundy. Po czterosekundowym pit stopie (w RB16 usuwano taśmę z nawiewu na hamulce) Max Verstappen wyjechał za Pérezem, tuż przed Vettelem i Hamiltonem.
Alex Albon, pierwszy raz prowadzący wyścig F1, wykonał 2,9-sekundowy stop po 12 okrążeniu. Lance Stroll wrócił na czoło stawki. Za Kanadyjczykiem podążali Pérez (+10,8), Verstappen (+11,8), Vettel (+15,0) i Hamilton (+15,6).
Sebastian Vettel zablokował koło na hamowaniu, ale atak Hamiltona nie przyniósł powodzenia. Antonio Giovinazzi zaparkował Alfę na zakręcie 9. Zarządzono VSC (13). Hamilton ponownie usiłował wyprzedzić Ferrari z numerem 5. Zablokował koło na zakręcie 12 i spadł za Alexa Albona. - Hamulce nie pracują - skarżył się Lewis.
Albon minął Vettela na zakręcie 7 (16). Valtteri Bottas zostawił za sobą George'a Russella, po czym zaliczył piruet i stracił cztery miejsca. Max Verstappen atakował Sergio Péreza na zakręcie 11. Red Bull znalazł się poza torem i wykonał obrót. - To nie było zbyt mądre - skrytykował Maxa Martin Brundle, komentator Sky Sports F1.
Po spłaszczeniu opony Verstappen zaliczył drugi pit stop i w 2,7 sekundy otrzymał nowy komplet Pirelli z zielonym paskiem. ZSS zapowiedział dochodzenie w sprawie przekroczenia przez Maxa białej linii na wyjeździe z pit lane.
- Tracę tyle czasu (za Vettelem) - narzekał Lewis Hamilton. Hamulce Mercedesa odzyskały już właściwą temperaturę. Tymczasem Valtteri Bottas wykonał czwarty obrót i widniał na P17. Na zakręcie 2 wywieszono podwójną żółtą flagę (22).
Verstappen popełnił błąd i tracił już 1,9 sekundy do Carlosa Sainza, siódmego w kolejce. - Musimy utrzymać te opony w dobrym stanie do zmiany na suche - powiedział Pete Bonnington. - To jeszcze długa droga - brzmiała odpowiedź Hamiltona. Jego strata do Vettela wzrosła do 3,7 sekundy (26).
Lando Norris odebrał 11 miejsce George Russellowi. - On mnie wypchnął z toru - doniósł kierowca Williamsa. Norris pojawił się w dziesiątce po wygranym pojedynku z Kevinem Magnussenem.
- Prawy przód jest nieżywy - meldował Max Verstappen. - Przody się skończyły, zupełnie - wtórował koledze z zespołu Alex Albon. - Zużycie jest bardzo duże - mówił Lance Stroll.
Charles Leclerc niemal wypadł na zjeździe w drodze po nowy komplet intermediate (30). Kimi Räikkönen również zmienił opony. Daniel Ricciardo za późno hamował na szykanie i oddał szóste miejsce Carlosowi Sainzowi (32). Po pit stopie kierowca Renault znalazł się za Leclerkiem.
Na nowych intermediate Leclerc był szybszy o 4 sekundy od czołówki. Ferrari ściągnęło Sebastiana Vettela. Problem z prawym tylnym kołem przedłużył postój do 5,3 sekundy.
Alex Albon wykonał obrót na zakręcie 4 i Hamilton awansował na P3 (34). - Nie ściągajcie mnie na zmianę opon - powiedział Lewis, oddalony o trzy sekundy od Péreza, o cztery od Strolla.
- Zjedziemy po intermediate - poinformowano Lance'a Strolla. - Dlaczego to robimy? - pytał lider wyścigu.
W samochodzie Kevina Magnussena nie dokręcono prawego przedniego koła. Haas zatrzymał się na trawie i został zepchnięty prze mechaników z powrotem na pit lane. ZSS-owi przybył temat do dochodzenia.
Po 3,2-sekundowym postoju Lance Stroll wylądował na czwartym miejscu - za Verstappenem. Lewis Hamilton wykorzystał DRS i na zakręcie 12 ograł Sergio Péreza (37). - Już jest ziarnienie - doniósł Lance Stroll, nieszczęśliwy z powodu pit stopu.
Kanadyjczyk spadł za Vettela, a potem za Leclerca i Albona. Ferrari zamieniły się miejscami na zakręcie 12 (41). Valtteri Bottas zaliczający najgorszy wyścig w karierze, wykonał piąty obrót - tym razem na zakręcie 1.
Romain Grosjean zderzył się z Nicholasem Latifim. Uszkodzonego Williamsa ukryto w boksie. Carlos Sainz zepchnął Lance'a Strolla na P8. Lewis Hamilton oddalił się od Sergio Péreza na 14 sekund i usiłował zdublować Bottasa. - On nie respektuje niebieskich flag - poinformował Lewis.
Charles Leclerc wyprzedził Maxa Verstappena, który po 44 okrążeniu zaliczył 3,7-sekundowy pit stop. Zmieniono ustawienie przedniego skrzydła. Max znalazł się na P7 - za Sainzem.
Na 45 okrążeniu Carlos Sainz awansował na P5 kosztem Alexa Albona. Hamilton w końcu poradził sobie z Bottasem (46). - Teraz jesteśmy gotowi na slicki - oświadczył Verstappen schodząc do 1.39.
Valtteri Bottas drugi raz zmienił opony i znalazł się na P15 (47). Romain Grosjean odwiedził pobocze zakrętu 12. Daniel Ricciardo zablokował koło, wykonał obrót i oddał 9 miejsce Lando Norrisowi.
W trakcie 50 okrążenia zaczęło padać od strony zakrętów 8-9. Charles Leclerc wyjechał poza tor na zakręcie 4 i tracił już 7 sekund do Péreza. Na 52 okrążeniu zdublowany Kimi Räikkönen wykonał piruet na zakręcie 4. Alex Albon gwałtownie hamował - i jadący za nim Max Verstappen też się kręcił.
Max wyprzedził kolegę z zespołu na zakręcie 12 (56). Kierowców postraszono możliwą ulewą na ostatnim okrążeniu. Mercedes przygotował nowe opony dla Lewisa Hamiltona, ale nie były one potrzebne.
Max Verstappen zaliczył pobocze. Lando Norris dwa razy poprawił rekord toru i odebrał ósmą pozycję Lance Strollowi, który szeroko przejechał pierwszy zakręt.
Na ostatnim okrążeniu Charles Leclerc zaatakował Sergio Péreza. Zablokował koło na zakręcie 12 i spadł za Sebastiana Vettela. Zapowiadana ulewa nie nadeszła.
Sebastian Vettel, Ferrari, 3rd position, Lewis Hamilton, Mercedes-AMG F1, 1st position, Toto Wolff, Executive Director (Business), Mercedes AMG, and Sergio Perez, Racing Point, 2nd position, on the podium
Photo by: Mark Sutton / Motorsport Images
| Poz. | Kierowca | Okr. | Czas | Strata | Różnica | km/h | Punkty |
|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 1 | |
58 | - | 25 | |||
| 2 | |
58 | 31.633 | 31.633 | 31.633 | 18 | |
| 3 | |
58 | 31.960 | 31.960 | 0.327 | 15 | |
| 4 | |
58 | 33.858 | 33.858 | 1.898 | 12 | |
| 5 | |
58 | 34.363 | 34.363 | 0.505 | 10 | |
| 6 | |
58 | 44.873 | 44.873 | 10.510 | 8 | |
| 7 | |
58 | 46.484 | 46.484 | 1.611 | 6 | |
| 8 | |
58 | 1'01.259 | 1'01.259 | 14.775 | 5 | |
| 9 | |
58 | 1'12.353 | 1'12.353 | 11.094 | 2 | |
| 10 | |
58 | 1'35.460 | 1'35.460 | 23.107 | 1 | |
| 11 | |
57 | 1 lap | ||||
| 12 | |
57 | 1 lap | ||||
| 13 | |
57 | 1 lap | ||||
| 14 | |
57 | 1 lap | ||||
| 15 | |
57 | 1 lap | ||||
| 16 | |
57 | 1 lap | ||||
| 17 | |
55 | |||||
| 18 | |
49 | |||||
| |
39 | ||||||
| |
11 | ||||||
| Pełne wyniki | |||||||
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.