Legendy najszybsze, problemy Hołowczyca

Organizatorzy nie dali uczestnikom 46 edycji maratonu taryfy ulgowej i już na samym początku rywalizacji poziom trudności jest bardzo wysoki.

Najważniejszym punktem niedzielnego programu był liczący 464 km odcinek specjalny. Pojawiły się pierwsze wydmy, ale nie brakowało też bardzo szybkich sekcji. W przewadze wciąż była nawierzchnia szutrowa.

Etapowe zwycięstwo zapisali na swoje konto Stephane Peterhansel i Edouard Boulanger. Załoga Audi wczoraj zanotowała wynik dopiero w trzeciej dziesiątce. „Mounsier Dakar” przyznał, że na kamienistym podłożu nie mógł odnaleźć tempa. Dziś już od samego początku próby Francuzi byli „w gazie” i prowadzenie objęli na pierwszym międzyczasie. Po 167 kilometrach na krótko oddali pozycję liderów, szybko ją jednak odzyskawszy. Dla Peterhansela i Boulangera to pierwszy etapowy sukces od edycji 2022. Kierowca zapisał na swoje konto triumf numer 50 w kategorii samochodowej i wyrównał tym samym rekord Ariego Vatanena.

Drugie miejsce zajęli Sebastien Loeb i Fabian Lurquin. Legenda rajdów samochodowych również nie zaliczyła sobotniego etapu do udanych. Francusko-belgijski duet spowolniły problemy z Hunterem oraz kapeć. W niedzielę rozkręcali się powoli. Szczególnie dobra była w ich wykonaniu druga połowa odcinka. Po 341 kilometrach tracili do Peterhansela jedynie 5 s. Ostatecznie zabrakło niespełna pół minuty.

Za dwoma weteranami sportu samochodowego uplasował się młodzik - Seth Quintero, pilotowany przez Dennisa Zenza. 21-letni Amerykanin zalicza pierwszy Dakar w najwyższej klasie samochodów. Trzy poprzednie edycje spędził w T3. Fabryczny Hilux przez całą długość etapu był w czołówce. Quintero i Zenz prowadzili nawet przez krótką chwilę, ale później lepiej spisali się bardziej doświadczeni rywale. Strata do Peterhansela wyniosła 3.11.

Tuż za oesowym podium znaleźli się Nasser Al-Attiyah i Mathieu Baumel. Ubiegłoroczni zwycięzcy wrócili tym samym do walki o końcowy laur, awansując do dziesiątki łącznej tabeli. Dziś byli gorsi od Peterhansela o prawie 6,5 minuty. Pierwszą piątkę zamknęli Yazeed Al-Rajhi i Timo Gottschalk [+7.11], a drugą otworzyli Guerlain Chicherit i Alexandre Winocq [+9.0]. Siódmy rezultat uzyskali Mattias Ekstrom i Emil Bergkvist [+15.56]. Szwedzi wyprzedzili kolegów z Audi: Carlosa Sainza i Lucasa Cruza o minutę i 19 sekund. Dziesiątkę generalki skompletowali Lucas Moraes i Armand Monleon [+17.51] oraz wspierani przez ORLEN Martin Prokop i Viktor Chytka [+19.11]. Sensacyjni zwycięzcy wczorajszego etapu: Guillaume De Mevius oraz Xavier Panseri dojechali dopiero pod koniec drugiej dziesiątki [+26.43].

Szczęścia nie mieli w niedzielę Krzysztof Hołowczyc i Łukasz Kurzeja. Fabryczni reprezentanci X-Raid Mini urwali koło około połowy odcinka i wciąż czekają na pomoc serwisu. Wiadomo już, że strata do czołówki liczona będzie w godzinach. 

AKTUALIZACJA: Serwis usprawnił Mini, ale Hołowczyc i Kurzeja nie kontynuowali jazdy odcinkiem specjalnym. Zjechali z oesu i na biwak udają się trasą, którą pokonuje całe dakarowe zaplecze.

Magdalena Zając i Jacek Czachor jechali od Peterhansela blisko 4 godziny dłużej. Uplasowali się na granicy szóstej i siódmej dziesiątki.

Photo by: DPPI

#217 X-raid Mini JCW Team Mini John Cooper Works Rally Plus: Krzysztof Hołowczyc, Łukasz Kurzeja

Według nieoficjalnych wyników prowadzenie w 46. Rajdzie Dakar objęli Sainz i Cruz. Al-Rajhi i Gottschalk tracą 1.51. Trójkę kompletują Loeb i Lurquin [+4.17].

Sekundy decydowały również o zwycięstwie w grupie ciężarówek. Drugi etap z rzędu zapisali na swoje konto Janus Van Kasteren, Marcel Snijders i Darek Rodewald. Ales Loprais, Jaroslav Valtr jr oraz Jiri Stross jechali tylko 6 s dłużej. Martin Macik, Frantisek Tomasek i David Svanda [+2.22] uzupełnili trójkę. Identycznie wygląda prowizoryczne podium po dwóch etapach. Loprais traci do Van Kasterena 12.55, a Macik 21.57.

W Dakar Classic etapowy triumf powędrował w ręce Juana Morery i Lidii Ruby w Porsche 959. Najwyżej z Polaków - na 22 pozycji - uplasowali się Michał Horodeński i Arkadiusz Salaciński. Łukasz Zoll i Michał Zoll byli 32. załogą kategorii, a Tomasz Staniszewski i Stanisław Postawka 49. Dominik Ben i Katarzyna Malicka znaleźli się w ósmej dziesiątce.

Wyniki - Etap 2 (464 km):

1. Stephane Peterhansel Edouard Boulanger Audi RS Q e-tron E2 3:54.40
2. Sebastien Loeb Fabian Lurquin BRX Hunter T1+ +29 s
3. Seth Quintero Dennis Zenz Toyota GR DKR Hilux +3.11
4. Nasser Al-Attiyah Mathieu Baumel Hunter T1+ +6.28
5. Yazeed Al-Rajhi Timo Gottschalk Toyota Hilux Overdrive +7.11
6. Guerlain Chicherit Alexandre Winocq Toyoya Hilux Overdrive +9
7. Mattias Ekstrom Emil Bergkvist Audi RS Q e-tron E2 +15.56
8. Carlos Sainz Lucas Cruz Audi RS Q e-tron E2 +17.15
9. Lucas Moraes Armand Monleon Toyota GR DKR Hilux +17.51
10. Martin Prokop Viktor Chytka Ford Raptor RS Cross Country +19.11

Po etapie: 1. Sainz, 2. Al-Rajhi +1.51, 3. Loeb +4.17, 4. Quintero +7.36, 5. De Mevius +7.44, 6. Ekstrom +11.17, 7. Al-Attiyah +12.16, 8. Moraes +12.17, 9. Peterhansel +13.16, 10. Chicherit +14.47