Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Imponująca prędkość Loeba

Prędkość, jaką zademonstrował Sebastien Loeb w swoim debiucie w DTM była „imponująca” i dowodzi, że jest on „wyjątkowym” kierowcą. O taką opinię pokusił się jego kolega z zespołu Red Bulla, Felipe Fraga.

Sébastien Loeb, AF Corse Ferrari 488 GT3 Evo

Dziewięciokrotny rajdowy mistrz świata zadebiutował w DTM w Portimao w zeszły weekend, prowadząc obsługiwane przez AF Corse Ferrari 488 GT3 w zastępstwie za nieobecnego Nicka Cassidy'ego.

Loeb zajął 16. i 18. miejsca w dwóch wyścigach w Portugalii w stawce 29 kierowców, z których wielu od lat regularnie rywalizuje w samochodach GT3.

Fraga uważnie śledził postępy kolegi z zespołu od czasu pierwszego shakedownu stajni Red Bulla na torze w Spa w marcu i był pod wrażeniem tego, jak szybko Loeb zaadaptował się do samochodu GT po karierze spędzonej głównie w rajdach.

- W niedzielę popełnił błąd w kwalifikacjach, natomiast w sobotę moim zdaniem zaliczył naprawdę dobry występ - powiedział brazylijski kierowca. - Śledziłem jego pracę od czasu Spa, kiedy pojechaliśmy tam na testy. Porównując jego jazdę w Belgii i występ w Portugalii, różnica była imponująca. W sobotę zabrakło mu tylko siedmiu dziesiątych sekundy do zdobycia pole position.

- Zaliczył mniej niż trzy dni testów, ponieważ na torze dzielił samochód z Cassidy’m - kontynuował. - Jestem pewien, że gdyby któryś z nas startował w rajdach, wynik byłby zdecydowanie gorszy, niż tylko strata siedmiu dziesiątych do pierwszego miejsca. Zasługuje na uznanie, jest wyjątkowy.

- Gdyby dłużej posiedział w aucie, wziął udział w większej liczbie testów, prawdopodobnie byłby sklasyfikowany jeszcze wyżej. Współpraca z nim stanowiła dużą przyjemność - wskazał.

Czytaj również:

Zasługującym na podkreślenie momentem Loeba w debiucie w DTM, była wspomniana pierwsza sesja kwalifikacyjna w sobotę. Wykręcił wtedy czas tylko o 0,786s słabszy od okrążenia dającego pole position Mirko Bortolottiemu z ekipy Lamborghini Grasser Racing.

Jeśli chodzi o testy przedsezonowe, faktycznie przez wszystkie trzy dni dzielił Ferrari z kierowcą Red Bulla Nickiem Cassidym. Co więcej, warunki nie były w pełni reprezentatywne podczas obu oficjalnych sesji - na Hockenheim padał deszcz, a jazdy w Portimao odbywały się późnym wieczorem przy niskich temperaturach.

Zapytany o swój wynik w kwalifikacjach, Loeb powiedział siostrzanej stronie Motorsport.com - Motorsport-Total.com: - Od pole position dzieliło mnie siedem dziesiątych. Nie wygląda to na wiele, ale to aż 21 pozycji.

- W trakcie wyścigu miałem całkiem dobry rytm. Udało mi się awansować o kilka miejsc. Sobotnia część zawodów bardzo mi się podobała, choć było dość ciężko, ze względu na wysoką temperaturę panującą w aucie - dodał.

Loeb przyznał, że dostosowanie się do systemu zapobiegającego blokowaniu kół w jego Ferrari GT3 było szczególnie trudne. Wymagało to od niego przyjęcia zupełnie innego stylu jazdy.

- Ten samochód z ABS-em jest zupełnie inny w prowadzeniu - wyjaśnił. - Kierowanie bardzo różni się od mojego naturalnego stylu jazdy. Muszę spróbować zapomnieć o tym, w jaki sposób jeździłem przez ostatnie trzydzieści lat. System oczywiście naprawdę był bardzo pomocny, ale wymagało to innego podejścia z mojej strony.

Cassidy ma również opuścić lipcową rundę na Norisringu z powodu kolejnego konfliktu terminów z jego podstawowym programem Formuły E, a także może być nieobecny na zawodach w Spa, które przypadają w ten sam weekend, co runda FIA WEC na Fuji.

Zapytany o to, czy w tym roku wystąpi jeszcze raz w DTM, Loeb powiedział: - W tej chwili nie mamy na to żadnego planu. Nie wiem. W każdym razie podobał mi się ten weekend wyścigowy.

Polecane video: 

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Fraga zadowolony z podium
Następny artykuł Loeb mógł jeździć dla BMW

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry