Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Marczyk pokonał Mikkelsena

Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk wygrali inauguracyjny odcinek Rajdu Węgier, czwartej rundy sezonu FIA ERC 2020.

Mikołaj Marczyk, Szymon Gospodarczyk, Skoda Fabia R5 evo

Autor zdjęcia: Mikołaj Marczyk

Rywalizację w północno-wschodnich Węgrzech rozpoczął krótki, niespełna 2,5-kilometrowy oes na torze Rabócsiring. Jednocześnie na trasę ruszały dwie załogi.

Próbę na swoje konto zapisali Marczyk i Gospodarczyk, jadący w pojedynku z Andreasem Mikkelsenem i Olą Fløene. Polacy osiągnęli czas: 1.38,5. Norwegów wyprzedzili o 0,7 s. Oesowe podium skompletowali Oliver Solberg i Aaron Johnston [+1,7 s]. Ich rywale, Aleksiej Łukjaniuk i Dmitrij Jeremiejew zgasili na starcie silnik w Citroenie C3 R5, stracili do polskiej załogi 5,5 s i uplasowali się dopiero na dwudziestej pozycji.

- Starałem się, jak mogłem. Przesyłam pozdrowienia do Polski. Niektórzy mówią, że jesteśmy szybcy tylko na prostych, ale teraz prawdopodobnie pokazaliśmy, iż potrafimy jeździć też techniczne odcinki - cieszył się Marczyk.

- Odcinek w porządku. Prawdę mówiąc, miałem problemy w niektórych zakrętach, ale generalnie OK - przyznał Mikkelsen. 

- Dobra zabawa. Ustawienia nie były najlepsze na taki oes, ale mieliśmy frajdę. Będziemy się uczyć. To wymagające drogi - komentował Solberg.

Tuż za czołową trójką odcinek ukończyli Erik Cais i Jindriska Zakova [+2,0 s]. Aktualni mistrzowie Węgier, Ferenc Vincze i Igor Bacigal zamknęli pierwszą piątkę [+2,7 s], ale ich łączny czas będzie obciążać 40-sekundowa kara za spóźnienie na PKC. 0,2 s gorszy wynik od rodaków wykręcili Andreas Hadik i Krisztian Kertesz. Craig Breen i Paul Nagle uplasowali się na siódmej pozycji [+2,7 s], a Simon Wagner i Gerald Winter na ósmej [+3,2 s]. Dziewiąty rezultat należał do Emila Lindholma i Mikaela Korhonena [+3,3 s]. Norbert Herczig i Ramon Ferencz zremisowali z Niki Mayr-Melnhofem i Leopoldem Welsersheimbem [+3,6 s].

Wśród juniorów do lat 28 Marczyk wyprzedził Solberga, Caisa, Lindholma, Efrena Llarenę, Adama Velenczei, Dominika Dinkela, Gregoire'a Munstera i Calluma Devine’a.

W ERC2 oes wygrali gospodarze, Tibor Erdi i Zoltan Csoko. Duet w Mitsubishi Lancerze Evo X wyprzedził o 7,2 s Zelindo Melegariego i Manuela Fenoliego. Do trójki weszli również Roberto Gobbin i Alessandro Cervi [+14,7 s].

Martin Laszlo i Gabor Zsiros zremisowali z Norbertem i Francescą Maior w ERC3. Rodzinny duet z Rumunii, korzystający z nowego Peugeota 208 Rally4 z TRT, okazał się najszybszy w ERC3 Junior. Liderzy sezonu, Ken Torn i Kauri Pannas stracili 1,4 s, a Josep Bassas i Axel Coronado równe 3 s.

Pierwszy sobotni odcinek - Ujhuta-Bozsva ruszy o godzinie 9:43.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Marczyk: Czekają nas trudne warunki
Następny artykuł Łukjaniuk odrabia straty

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska