Chwalony spokój Albona
W Williamsie nie mogą się nachwalić spokoju i pewności siebie prezentowanych przez Alexa Albona, podkreślając, że cechy kierowcy wpływają pozytywnie na cały zespół.
Williams próbuje na dobre opuścić dno tabeli, a Albon wydatnie pomaga ekipie z Grove w osiągnięciu celu. Taj zdobył punkt już na inaugurację sezonu w Bahrajnie. Potem przez dłuższy czas nie mógł powiększyć konta, jednak dzięki poprawionemu FW45 punktował w dwóch z trzech ostatnich wyścigów.
W Kanadzie zebrał sześć oczek za siódme miejsce, a na Silverstone dopisał sobie cztery kolejne, finiszując jako ósmy. Zresztą cały weekend na brytyjskim torze był dla Albona udany. 27-latek był w trójce każdego treningu. W czasówce przebrnął do Q3 i ruszał z ósmego pola.
Jednak Dave Robson, odpowiedzialny w Williamsie za osiągi samochodu, przyznał, że Albon najbardziej zaimponował zespołowi w pierwszym segmencie kwalifikacji. W jego końcowych minutach znajdował się na ostatnim miejscu. Za przekroczenie limitów toru skasowano mu bowiem czas okrążenia. Niezrażony tym Albon na wciąż wilgotnym torze wykręcił siódmy rezultat.
- To, czym zaimponował mi Alex, to jego całkowity spokój. A przecież pojawiła się czerwona flaga i nie byliśmy w najlepszej sytuacji - opowiedział Robson. - Wypuściliśmy go [wcześniej] i musiał stać w kolejce. Wtedy traci się ciśnienie w oponach. Jestem przekonany, że nie jest to najlepszy sposób na rozpoczęcie okrążenia, ale musieliśmy zaliczyć czyste kółko.
- I było to wyjątkowe okrążenie. A wszystko zaczęło się od braku paniki i totalnego spokoju, gdy pojawiła się czerwona flaga. Alex był całkowicie spokojny i rozluźniony oraz zadowolony, że wszystko ma pod kontrolą.
Albon wykorzystuje niemal każdą okazję na punkty, którą oferuje dobra forma Williamsa, podparta sprzyjającą charakterystyką toru. Robson podkreślił, że to inspirujące dla całej ekipy.
- Przez większość czasu jest w formie i wyciąga z tego samochodu wszystko. To pewne. To ogromny atut. Gdy nie wyciągasz wszystkiego z samochodu, spada pewność siebie. Jego spokój pochodzi z pewności siebie i możliwości wyciskania z auta maksimum. I to w pewnym sensie rozprzestrzenia się po naszym garażu. Gdyby on spanikował, mielibyśmy stary, dobrze znany bałagan.
- I myślę, że kiedy on wpada w tę pozytywną spiralę, wykorzystuje samochód do maksimum. Oczywiście, czasami można go usłyszeć przez radio kiedy jest zupełnie innym Alexem. Zrzędliwym i drażliwym. Nie wydaje mi się jednak, aby taki był naprawdę. Po prostu w taki sposób jeździ samochodem. Gdy wraca do garażu i zdejmuje kask, ponownie jest spokojny i wyluzowany.
Dzięki postawie Albona, Williams ma na koncie 11 punktów i zajmuje siódme miejsce w tabeli konstruktorów.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.