Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Coraz szybszy Ricciardo

Szef zespołu RB F1 Team Laurent Mekies mówi, że czwarte miejsce Daniela Ricciardo w sprincie w Miami było kwestią czasu, choć postępy które ostatnio robił Australijczyk mogły wydawać się niezauważalne.

Daniel Ricciardo, AlphaTauri VCARB01

Nie najlepszy początek sezonu australijskiego kierowcy, ograniczył rozważania na temat jego dołączenia do Red Bulla w 2025 roku, ale podczas ostatnich wyścigów widać było, że pracuje nad powrotem do formy.

W Chinach, po zmianie podwozia w jego bolidzie, Ricciardo walczył o punkty, dopóki w połowie wyścigu nie został uderzony przez Lance'a Strolla, co stało się przy obecności samochodu bezpieczeństwa na torze.

W sobotnim sprincie w Miami Ricciardo zajął czwarte miejsce, zdobywając swoje pierwsze punkty w tym roku.

Szef zespołu Laurent Mekies powiedział, że te wyniki nie pojawiły się znikąd, ponieważ Ricciardo poprawiał się w ostatnich wyścigach, choć można było odnieść wrażenie, że nie robi żadnych postępów.

- Jestem pewien, że był to dla niego ogromny ciężar, ponieważ startując w USA, czuł się prawie jak u siebie – Mekies powiedział Motorsport.com

Czytaj również:

- Uczynił to w wielkim stylu, broniąc się przed Carlosem Sainzem w Ferrari i Oscarem Piastrim w McLarenie. To był dla niego fantastyczny moment - dodał.

- Szczerze mówiąc, my widzieliśmy poprawę już wcześniej, ale bardzo trudno było to wytłumaczyć ludziom z zewnątrz, a przecież z wyścigu na wyścig było coraz lepiej. Australia była lepsza od Arabii Saudyjskiej, Japonia była lepsza od Australii, a Chiny były lepsze od Japonii - przypomniał.

- To były małe kroki i uważamy, że w ciągu najbliższych kilku wyścigów możemy zrobić jeszcze więcej, aby lepiej dopasować samochód do jego potrzeb – zapewnił szef zespołu RB.  

Zapytany, czy istnieje odpowiedź na pytanie, dlaczego Ricciardo miał problemy, Mekies powiedział: - Powiedzmy, że wiemy co było powodem jego niezadowolenia i jakie czynniki powodowały, że sporo traciliśmy na prędkości.

- Planowaliśmy wprowadzenie nowego podwozia przed szóstym wyścigiem. Bardzo chcieliśmy rozwiązać nasze problemy i zapewnić naszemu kierowcy większy komfort. Jego lepsze wyniki w Chinach i Miami potwierdzają, że chyba nam się to udało - kontynuował.

- Dla zespołu duże znaczenie ma możliwość zrozumienia i przeanalizowania tego, co dzieje się z kierowcami, szczególnie, że nie jesteśmy tego wyłapać z samych danych z samochodu. Nadal próbujemy zrozumieć, co go wcześniej niepokoiło i pracujemy nad tym - dodał.

Daniel Ricciardo, RB F1 Team

Daniel Ricciardo, RB F1 Team

Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images

Ricciardo wypadł już znacznie gorzej podczas kwalifikacji, kończąc je na 18. miejscu i podczas samego Grand Prix, w którym zajął 15. pozycję. Zdaniem Mekiesa ta nagła zmiana pokazuje, jak łatwo można wypaść z czołówki, jeśli kierowca lub zespół popełnią nawet najmniejszy błąd.

- Mieliśmy fantastyczny występ Daniela w kwalifikacjach sprinterskich i w samym sprincie. Potem w głównych kwalifikacjach popełniliśmy mały błąd z oponami i nagle wypadliśmy z gry – podsumował Mekies.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Norris zasłużył na odrobinę szczęścia
Następny artykuł Ferrari testuje nowe osłony przeciwdeszczowe

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry