F1 na żywo: 2. trening w Australii
Zapraszamy na relację live z drugiego treningu rozgrywanego na torze Albert Park. W porannej sesji najszybszy okazał się kierowca McLarena Lando Norris.
Komentarz na żywo
Autor: Kamil Domagalski
Dziękujemy za śledzenie relacji live z dzisiejszych treningów oraz zapraszamy serdecznie na dalszą część inauguracyjnego weekendu w Australii.
Dobry występ zaliczył w FP2 zespół RB F1 Team, którego kierowcy zakończyli na 4. oraz 6. miejscu w tabeli czasów.
Koniec drugiego treningu. Tym razem to Charles Leclerc z Ferrari okazał się najszybszym kierowcą w Australii.
Oliver Bearman gotowy do wyjazdu z alei serwisowej, ale jego samochód jest jeszcze składany. Zespół prawdopodobnie walczy o wyjazd na jedno instalacyjne okrążenie, aby sprawdzić, czy bolid został dobrze naprawiony.
Grand Prix Australii, przynajmniej na obecną chwilę, zapowiada się jednak deszczowe, przez co aktualne symulacje wyścigowe mogą okazać się mało przydatne dla zespołów.
Kierowcy zakończyli już szybkie próby na miękkim ogumieniu, próbując przejechać symulacje wyścigowe w celu zebrania danych na niedzielną rywalizację.
Problemy na początku sezonu ze swoim bolidem ma Red Bull Racing. Z bolidem RB21 nie mogą się dogadać obaj kierowcy głównej ekipy spod znaku czerwonego byka.
Zarówno w pierwszym, jak i drugim treningu Verstappen oraz Liam Lawson nie mogą odnaleźć optymalnego tempa. Zawodnicy austriackiego zespołu wyjeżdżali w piątek kilkakrotnie poza tor, szukając limitów samochodu. Problem występuje również z trakcją na wyjściu z zakrętów.
Miły akcent dla australijskich kibiców. Zarówno Oscar Piastri, jak i Jack Doohan są aktualnie przed swoimi partnerami zespołowymi.
Do tej pory najgorzej wygląda na początku sezonu zespół Haasa. Niezależnie od mieszanki opon, ewolucji toru czy temperatury otoczenia, amerykański zespół jest najwolniejszy na stoperze.
Być może jest to specjalny zabieg ekipy z Kannapolis, który do tej pory ukrywa jeszcze pełny potencjał swojego samochodu. Podobną sytuację mieliśmy w zeszłym sezonie, kiedy Haas podczas treningów w Bahrajnie był wolniejszy nawet od Alpine, a potem znacznie przyspieszył.
Tak aktualnie wygląda tabela czasów drugiego treningu.
Tymczasem prowadzenie w tabeli czasów objął Charles Leclerc z czasem 1:16,439. Na drugiej pozycji jest Lando Norris ze stratą 0,1 sekundy.
Na wyjściu z drugiego zakrętu doszło do groźnej sytuacji. Isack Hadjar został tam zblokowany przez jednego z kierowców McLarena, a Racing Bulls zapowiedziało, że zgłosi ten incydent do FIA.
Szybkie okrążenie rozpoczął Max Verstappen, ale po problemach z trakcją w drugim oraz trzecim zakręcie odpuścił swoją szybką próbę i podejmie walkę na kolejnym kółku. Na razie Holender nie dogaduje się dobrze z RB21.
Ta sztuka udała się Yuki'emu Tsunodzie. Japończyk na miększym ogumieniu objął prowadzenie, będąc szybszym od Leclerka o zaledwie 0,010 sekundy.
Przestój na torze był spowodowany zmianą ustawień pod szybkie okrążenia. Kierowcy aktualnie wyjechali na tor na miękkich oponach i próbują zrzucić z piedestału kierowców Ferrari.
Aktualnie nie mamy na torze żadnego samochodu.
Bariera 1 minuty i 17 sekund została przebita. Charles Leclerc przejechał okrążenie w czasie 1:16,794, będąc szybszym o 0,4 sekundy od nowego zespołowego partnera Lewisa Hamiltona.
Duże problemy napotkał w trzecim zakręcie Pierre Gasly, który zblokował hamulce i wypadł głęboko w żwir. Francuz stwierdził, że "nie może hamować" i skierował się do alei serwisowej, aby zespół sprawdził problem występujący w jego bolidzie.
To jest ciężki piątek dla debiutantów. Dotychczas jedynie Isack Hadjar zaprezentował się z dobrej strony za kierownicą bolidu F1, ale oczywiście treningi są po to, żeby przystosować się do otaczających kierowców nowych warunków.
Carlos Sainz odebrał to, co stracił na poprzednim okrążeniu i z czasem 1:17,302 zameldował się na P1.
Prowadzenie z rąk Brytyjczyka wyrwał George Russell (i to na twardej mieszance opon). Na szybkim okrążeniu był również Carlos Sainz, ale jego starania przerwał mu Oscar Piastri, który przyblokował go w 3. sektorze.
Aktualnie na pierwszej pozycji jest Lando Norris z czasem 1:17,671, a za jego plecami jest Yuki Tsunoda z 0,3 sekundy straty.
Niecodzienna sytuacja w zespole Stake. W kokpicie Nico Hülkenberga zespół pozostawił części z systemu gaśniczego, więc Niemiecki kierowca musi odwiedzić zespół, aby móc kontynuować sesję.
Zaczynamy drugą sesję treningową
Samochodu rozbitego przez Olivera Bearmana w FP1 dotychczas nie udało się odbudować Haasowi, co stawia pod znakiem zapytania udział Brytyjczyka w drugim treningu.
Zapraszamy na relację z drugiego treningu przed Grand Prix Australii. Poniżej podsumowanie pierwszej sesji weekendu