Ferrari blefowało?
Charles Leclerc i Carlos Sainz sprawili niemałą niespodziankę zapewniając Ferrari dwa pierwsze miejsca w kwalifikacjach do Grand Prix Meksyku.
Rywale Ferrari byli zaskoczeni, kiedy reprezentanci włoskiej stajni okazali się najszybszymi kierowcami podczas sobotniej czasówki na Autodromo Hermanos Rodriguez. Z pole position do Grand Prix Meksyku będzie ruszał Charles Leclerc, a obok niego na starcie ustawi się Carlos Sainz.
- To niesamowite, co osiągnęli na tych ostatnich okrążeniach. Nie spodziewaliśmy się tego - powiedział lokalny bohater, jeżdżący w barwach Red Bull Racing, Sergio Perez.
Jego szef, dr. Helmut Marko, całkowicie się zgodził z tą opinią.
- Zgodnie z naszymi obliczeniami, to Alex Albon i Lando Norris powinni okazać się naszymi najgroźniejszymi przeciwnikami tutaj - powiedział doradca Red Bulla ds. sportów motorowych.
- Na tej wysokości nad poziomem morza dzieje się wiele interesujących rzeczy - dodał Austriak. - Wciąż uważam, że w wyścigu poradzimy sobie lepiej. Ferrari nie utrzyma takiej prędkości.
Mistrz świata Max Verstappen, który narzucił najlepsze tempo podczas wcześniejszych treningów, w kwalifikacjach był trzeci.
- Jesteśmy zaskoczeni - powiedział Marko w rozmowie ze Sky Deutschland po kwalifikacjach. - Zwłaszcza gdy spojrzymy na Q2.
- Ferrari postawiło wszystko na osiągi silnika, ale to na pewno nie jest możliwe przez cały dystans wyścigu. Tutaj można wyprzedzać, więc nadal jesteśmy pozytywnie nastawieni do zawodów - zaznaczył.
Wskazał również, że Verstappen zaliczył dwa chaotyczne ostatnie okrążenia w Q3.
- Max miał mały problem w zakrętach 13 i 14 - wspomniał. - Natomiast Ferrari blefowało podczas wszystkich sesji treningowych. To niespodzianka, że tak dobrze im poszło.
Według Leclerca nagła poprawa osiągów podczas kwalifikacji zaskoczyła nawet Ferrari. W podobnym tonie wyraził się Sainz: - To dziwne, naprawdę. Nie wiem, skąd wzięliśmy prawie sekundę. Obaj niespodziewanie mocno przyśpieszyliśmy na miękkich oponach. Normalnie to się nie zdarza.
- Każdy wie, że nie jesteśmy tak szybcy w wyścigu jak Red Bull - dodał Hiszpan. - Wiele będzie zależało od utrzymania opon w dobrej kondycji.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.