Jaka droga dla juniora Saubera?
Alfa Romeo rozważa opcję prywatnych testów za kierownicą samochodu F1 dla Theo Pourchaire’a, ich kierowcy rezerwowego, aktualnego lidera Formuły 2.
Po tym, jak Alfa Romeo, zespół prowadzony przez Saubera, przedłużyła kontrakt z Guanyu Zhou i wykorzystała opcję zatrzymania u siebie także Valtteriego Bottasa na sezon F1 2024, Theo Pourchaire nadal będzie pełnił rolę rezerwowego stajni z Hinwil.
Pourchaire zdobył tytuły mistrza Francji i Niemiec w Formule 4, był wicemistrzem F3 w 2020 roku i zajął drugie miejsce w Formule 2 w 2022 roku. W obecnej kampanii ma szansę założyć mistrzowską koronę w F2, jest liderem przed finałową rundą w Abu Zabi.
Podopieczny Akademii Saubera dołączy do dwóch ostatnich mistrzów Formuły 2, Felipe Drugovicha i Oscara Piastriego, którzy po sukcesach w juniorskiej serii nie dostali natychmiastowego awansu do startów w F1.
Jednakże Alessandro Alunni Bravi, pełniący rolę szefa zespołu Alfa Romeo/Sauber, poinformował, że istnieje szansa, że Francuz doczeka się prywatnych testów w bolidzie F1 oraz startów w innej serii wyścigowej. Oceniając przyszłe opcje Pourchaire'a powiedział: - Wspólnie zastanawiamy się, jaki będzie najlepszy program wyścigowy, aby był gotowy wskoczyć później do samochodu Formuły 1. Nie zamykamy przed nim żadnych drzwi. Podobnie było w przypadku Felipe Drugovicha oraz Oscara Piastriego. Po udanej kampanii w F2 w kolejnym roku nie mieli realnej szansy na bycie kierowcą wyścigowym F1, co jednak nie wykluczało przyszłego awansu i otrzymania angażu w mistrzostwach świata.
Drugovich, który starał się o miejsce w Alfie Romeo obok Bottasa, jest rezerwowym w Astonie Martinie. Podobno odrzucił oferty z IndyCar i jest uważany za czołowego kandydata do zastąpienia Edoardo Mortary w zespole Maserati w Formule E.
Piastri natomiast zaliczył obszerny program prywatnych testów F1 z Alpine, w bolidzie w specyfikacji 2021, po czym, w kontrowersyjnych okolicznościach, został ściągnięty do McLarena.
Alunni Bravi powiedział, że Sauber rozważy podobny program testów dla Pourchaire, ale ograniczeniem może być budżet szwajcarskiej stajni.
- Musimy po prostu zastanowić się, jaki będzie najlepszy program dla niego - dodał. - Chcemy, aby trzymał się blisko naszej formacji, gdyż do tej pory jego głównym zadaniem była koncentracja na Formule 2, gdzie radzi sobie bardzo dobrze. Spodziewam się i mam nadzieję, że w Abu Zabi przypieczętuje tytuł.
- Potem zobaczymy co dalej. Nie mamy starego samochodu jak Aston Martin, McLaren czy Mercedes, żeby przeprowadzić wspomniany program treningowy. Owszem, stanowi to duże ograniczenie. Oczywiście, pod względem budżetu jest to również dość kosztowne, ale badamy wszelkie możliwości – zaznaczył.
Natomiast, aby spełnić wymóg wystawienia debiutanta w co najmniej dwóch sesjach treningowych w F1, Pourchaire prawdopodobnie wsiądzie do Alfy Romeo C43 podczas piątkowych zajęć przed GP Meksyku i przed GP Abu Zabi.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.