Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

McLaren chwilami nadal okropny

Pomimo świetnego występu w Grand Prix Wielkiej Brytanii, Lando Norris przyznał, że McLaren MCL60 nadal w niektórych okolicznościach spisuje się okropnie.

The cars of Lando Norris, McLaren, pole man Max Verstappen, Red Bull Racing RB19, Oscar Piastri, McLaren MCL60, in Parc Ferme after Qualifying

Poprawiony McLaren okazał się sensacją weekendu w Silverstone. Lando Norris ustawił MCL60 na drugim polu i po starcie objął prowadzenie, ogrywając Maxa Verstappena. Ostatecznie finiszował drugi. Świetny występ zaliczył również tegoroczny debiutant - Oscar Piastri. On ruszał jako trzeci i ukończył Grand Prix Wielkiej Brytanii tuż za podium.

Czytaj również:

Norris, choć zadowolony, przestrzegł przed nadmierną ekscytacją. Podkreślił dobre tempo wyścigowe i poprawę w zakresie zarządzania oponami, ale jednocześnie dodał, że w niektórych obszarach wciąż jest miejsce na solidny progres, a świetny wynik był do pewnego stopnia zasługą charakterystyki toru.

Pytany przez Motorsport.com o lepsze zarządzanie oponami, Brytyjczyk odparł: - Na pewno tak nie było w trakcie sezonu, a już na pewno nie [na inaugurację] w Bahrajnie.

- Niektóre tory pozwalają nam zadbać o opony. Jesteśmy bardzo, bardzo konkurencyjni przy wysokich prędkościach, niemal dorównujemy Red Bullowi. A jeśli chodzi o średnie zakręty, jak piętnastka tutaj, Stowe, powiedziałbym, że jesteśmy niemal najlepszym samochodem. Przy ogromnych prędkościach, jak Copse, jest nieco gorzej. Najważniejsze, że zachowujemy nasze osiągi z kwalifikacji również w wyścigu.

Czytaj również:

- Możemy całkiem dobrze zarządzać oponami, zwłaszcza gdy w grę nie wchodzą ograniczenia termiczne.

- Mamy jednak słaby samochód, i mówiąc słaby, mam na myśli naprawdę słaby, wręcz okropny, w wolnych zakrętach. Naprawdę trudno go prowadzić. Wiem, że ludzie są podekscytowani i rozumiem to, ale teraz będą tory, na których niektórzy powiedzą: „Co narobiliście? Jak może być teraz tak źle?”

- Poprawiliśmy oczywiście dbanie o ogumienie. Zawsze jest coś do spróbowania, nawet w kwestiach chłodzenia opon i bla, bla bla. Jednak nie mamy nic wielkiego w tym obszarze. Po prostu ten tor pozwolił nam delikatnie obchodzić się z oponami i zachować je w dobrym stanie. I tyle.

- Wiele zależy od toru. Nie chcę się więc zbytnio ekscytować. Poprawki przyniosły dobre rzeczy, ale jest wciąż wiele obszarów, które nie pozwalają rywalizować z Mercedesem, a cały pakiet jest daleko za Red Bullem. Jeszcze wiele pracy przed nami.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Alonso: Nie można się stresować
Następny artykuł Prawdopodobna zmiana składu AlphaTauri

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry