Mistrz Formuły 2 ponownie pojedzie w F1
Felipe Drugovich zasiądzie za kierownicą bolidu Fernando Alonso w pierwszym treningu do Grand Prix Meksyku, które odbędzie się w ostatni weekend października.
Felipe Drugovich, Reserve Driver, Aston Martin F1 Team
Autor zdjęcia: Sam Bagnall / Motorsport Images
Rezerwowy kierowca Astona Martina otrzyma kolejną szasnę, aby wsiąść do samochodu Formuły 1. Brazylijczyk trzeci rok z rzędu weźmie udział w pierwszej piątkowej sesji treningowej, a Fernando Alonso wykona obowiązek przekazania fotela w ręce debiutanta.
Drugovich po raz pierwszy pojedzie bolidem AMR24 oraz przystąpi do oficjalnej sesji F1 na Autodromo Hermanos Rodríguez w Meksyku. W ubiegłym roku 24-latek zastąpił Strolla we Włoszech oraz Alonso w Abu Zabi. W sezonie 2022 zespół również powierzył mu samochód w FP1 na Yas Marinie.
W tym samym roku Felipe wywalczył mistrzostwo Formuły 2 z MP Motorsport. Role trzeciego kierowcy brytyjskiej stajni oraz testowego kierowcy Maserati w Formule E nie pomogły mu jednak w znalezieniu miejsca na kolejny sezon. Drugovich dopiero w tym roku powrócił do ścigania w Europejskiej Serii Le Mans, w której nie ukończy pełnego programu, ze względu na kolizję z testami IndyCar.
– Jestem bardzo podekscytowany, że po raz pierwszy poprowadzę AMR24, czekałem na to od dłuższego czasu – powiedział Drugovich.
– Spędziłem znaczną część roku, pracując nad rozwojem tego samochodu w symulatorze zespołu, więc będzie dla mnie cenne doświadczenie, zobaczyć, jak symulacja przekłada się na rzeczywiste wrażenia.
– Autodromo Hermanos Rodriguez to tor, na którym jeszcze nie jeździłem. Jest to wymagający obiekt, łączący długie proste i techniczne zakręty, więc przed weekendem spędzę dodatkowy czas w symulatorze, żeby być gotowym na pierwszą sesję treningową.
– Jesteśmy podekscytowani, mogąc dać Felipe możliwość poprowadzenia AMR24 podczas pierwszej sesji treningowej w Meksyku - dodał Mike Krack, szef zespołu Aston Martin.
Mike Krack, Team Principal, Aston Martin F1 Team, talks to the press
Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images
– Felipe regularnie pracuje w naszym symulatorze w Silverstone, wspierając rozwój samochodu swoimi szczegółowymi i złożonymi opiniami, więc dla niego będzie to satysfakcjonujące doświadczenie, kiedy wyjedzie na tor w Meksyku.
– Podczas sesji Felipe będzie realizował plan zespołu, zbierając kluczowe dane, które pomogą nam podejmować decyzje przez resztę weekendu oraz znaleźć ustawienia samochodu.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.