Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

RB poprawi bolid

Zespół RB F1 Team obiecał swoim kierowcom, Danielowi Ricciardo i Yuki Tsunodzie, że zrobi wszystko aby rozwiązać problemy samochodu ze startem, które utrudniają walkę o lepsze wyniki.

Daniel Ricciardo, RB F1 Team VCARB 01, Lando Norris, McLaren MCL38, out of the pit lane

Model VCARB 01 zespołu pokazał imponującą prędkość w kwalifikacjach na torze Imola, ale jego szanse podczas wyścigu maleją przez problemy na starcie.

Podczas GP Emilii-Romanii zarówno Ricciardo jak i Tsunoda stracili po starcie dwie pozycje, które trudno było później odzyskać ze względu na trudności z wyprzedzaniem.

Mówiąc o sytuacji, Ricciardo powiedział: - Starty w tej chwili są dla nas „bolesne".

- Szczerze mówiąc, nie wiem o co chodziło. Nie czułem, żebym coś zrobił źle, ponieważ procedura zadziałała dobrze. Musimy się temu dokładnie przyjrzeć -  stwierdził zaskoczony Ricciardo.

Czytaj również:

Tsunoda dodał: - To temat dla inżynierów naszego zespołu. Naprawdę ciężko pracujemy nad startami podczas wszystkich wyścigów. Trochę się poprawiliśmy, ale na pewno potrzebujemy jeszcze jednego kroku, bo brakuje nam spójności.

- Myślałem, że to kwestia przygotowania opon. Wykonaliśmy wiele pracy przy ich przygotowaniu, ale to nie wystarczy. Myślę, że to też wina pracy sprzęgła. Red Bull mając ten sam silnik, ma lepszy start. Z pewnością jest więc jeszcze coś, czego nam brakuje, lub co musimy poprawić – powiedział.

Szef zespołu Laurent Mekies uważa, że trzeba poprawić powtarzalność startów, bo czasowe okno na zapewnienie idealnego odjazdu jest bardzo wąskie.

W rozmowie wyłącznie z Motorsport.com Mekies powiedział: - Start nie jest już pojedynczym elementem związanym z osiągami. Jest wiele czynników: sprzęgło, procedura, kierowca, opony i pewnie zapomniałem jeszcze o innych elementach.

- To jedna z tych rzeczy, które są wspaniałe w naszym sporcie, musimy połączyć wiele różnych elementów, aby wszystko zadziałało prawidłowo.

Jesteśmy trochę nierówni. Mieliśmy bardzo dobry start w Miami, ale w tym roku mamy więcej upadków niż wzlotów – podsumował.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Urlop macierzyński a limit budżetowy w F1
Następny artykuł Mick Schumacher z WEC do F1?

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry