Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Sainz zwolni swój samochód

Kierowca rezerwowy Scuderii Ferrari, Robert Szwarcman, zastąpi Carlosa Sainza w pierwszym treningu przed Grand Prix Holandii.

Carlos Sainz, Ferrari SF-23

Piątkowa sesja w Zandvoort będzie pierwszą z dwóch w sezonie 2023 dla rosyjsko-izraelskiego kierowcy, który wcześniej miał okazję jeździć dla Ferrari w treningach w Austin i Abu Zabi w zeszłym roku.

Przepisy Formuły 1 nakazują, że każdy regularny kierowca w trakcie sezonu musi odpuścić co najmniej jedną pierwszą piątkową sesję treningową na rzecz debiutanta lub młodego zawodnika, który brał udział w nie więcej niż dwóch grand prix podczas swojej kariery.

Jednakże kierowca etatowy, który debiutuje w mistrzostwach wraz z początkiem danego sezonu, kwalifikuje się do spełnienia tej reguły. Tym samym wraz z początkiem kampanii 2023 wymóg ten odhaczyli Oscar Piastri z McLarenem, Logan Sargeant z Williamsem oraz Nyck de Vries z AlphaTauri.

Jak wcześniej informowano, planowanie sesji dla nowicjuszy jest trudniejsze niż kiedykolwiek dla zespołów w tym roku ze względu na weekendy sprinterskie, kolizje z wyścigami serii F2, wyścigi uliczne oraz specjalne przydziały opon na treningi.

Ferrari ma większą elastyczność w przypadku Szwarcmana niż niektóre stajnie ze swoimi juniorami, ponieważ obecnie nie startuje on w F2.

Szef włoskiego zespołu, Fred Vasseur, potwierdził, że wybór, którą sesję treningową oddać ich rezerwowemu, został uzgodniony po rozmowie z Sainzem.

- Robert będzie jeździł w Zandvoort w bolidzie Carlosa, a kolejny raz pojawi się prawdopodobnie w Abu Zabi w samochodzie Charlesa - powiedział Vasseur.

- To była decyzja kierowcy, dałem im wybór, gdzie chcą tak postąpić. Wiem, że to nie jest łatwa sytuacja, ale Carlos zgodził się na ten pomysł - przekazał. - To trudna kwestia, gdyż nie możemy tego zrobić w Singapurze, Japonii i Las Vegas. Mamy także weekendy sprinterskie w Austin i Katarze, co wyklucza takie możliwości.

Czytaj również:

Vasseur powiedział, że zespół wolał pozostać przy Szwarcmanie niż dawać szansę udziału w treningach członkom Akademii Kierowców Ferrari, takim jak Oliver Bearman i Arthur Leclerc, którzy obecnie zajmują odpowiednio szóste i czternaste miejsce w klasyfikacji F2.

- Powinni skupić się na rywalizacji w Formule 2 - zaznaczył. - Postaramy się dać im szanse przetestowania samochodu F1 w specyfikacji 2021 lub coś w tym stylu. W każdym razie zachęcam ich do skoncentrowania się na swoich kampaniach w F2.

Czytaj również:

Video: Zapowiedź GP Holandii 2023

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Alonso nie chciał ryzykować
Następny artykuł Alpine bez konkretnego celu

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry