Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Ważna praca poza wyścigami

Kierowcy Mercedesa poświęcają sporo czasu także poza wyścigowymi weekendami, by odpowiednio uszeregować problemy i pomóc w ich rozwiązaniu.

Tomasz Kaliński Matt Kew
Opublikowano:
Lewis Hamilton, Mercedes-AMG, George Russell, Mercedes-AMG, in Parc Ferme after the Sprint

Mercedes drugi sezon z rzędu nie włączył się na poważnie do walki o końcowe laury. Skutkowało to porzuceniem na dobre koncepcji wyszczuplonych sekcji bocznych, a bieżącą rywalizację ekipa z Brackley wykorzystuje do oceny jak najlepszych rozwiązań pod kątem przyszłorocznej kampanii.

W prace te ściśle zaangażowani są też kierowcy, a James Allison, obecny dyrektor techniczny zespołu Mercedesa, przyznał, że zarówno Lewis Hamilton, jak i George Russell poświęcają na to sporo czasu także poza wyścigowymi weekendami i dzięki temu analiza może przebiegać w spokojniejszej atmosferze.

Czytaj również:

- Podczas wyścigowych weekendów mamy większy dostęp do kierowców, ponieważ przebywamy ze sobą wiele godzin - powiedział Allison. - Jednak jest to też mniej spokojnie środowisko do interakcji, ponieważ występuje presja związana z dobrym występem na torze.

- Kierowcy byli na tyle uprzejmi, że poświęcili nam też trochę czasu w spokojniejszych okolicznościach, jakich jest fabryka. To okazało się bardzo przydatne, zwłaszcza przy porządkowaniu problemów, jakie mają. Dzięki temu, rzeczy nad którymi pracujemy, są zgodne z tym, co oni opisują.

Oczy większości obserwatorów skierowane są obecnie na McLarena, który po słabym początku sezonu zanotował imponujący postęp. Jednak Allison zapewnia, że i w Mercedesie mają już wyraźną ścieżkę rozwoju i wiedzą, co należy zmienić, aby istotnie zbliżyć się do RBR w sezonie 2024.

- Wydaje nam się, że wszyscy już mamy dość wyraźną wizję tego, co chcemy zrobić z samochodem. Podczas bieżących mistrzostw, chociaż nie zrobiliśmy tak imponującego postępu jak McLaren, wytyczamy ścieżkę, która daje nam pojęcie o tym, co musimy poprawić.

- Wszystko to sprawia, że przyszły rok zapowiada się ekscytująco, a ten moment sezonu daje wiele przyjemności.

Czytaj również:

Polecane video:

 

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Czerwony kombinezon nie jest męczący
Następny artykuł Andretti gotowy na różne scenariusze

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry