Więcej sprintów w Formule 1?
Stefano Domenicali, dyrektor generalny F1 przyznał, że nie widzi powodu, dla którego Formuła 1 miałaby nie zwiększać ilości sprintów w kalendarzu.
Sprinty pojawiły się w Formule 1 po raz pierwszy po pandemii, w 2021 roku. W pierwszym sezonie wyścigi sprinterskie odbywały się przed trzema Grand Prix w Wielkiej Brytanii, we Włoszech i w Brazylii. W kolejnym roku Imola zastąpiła Silverstone, a Red Bull Ring Monzę.
W zeszłym roku liczba sprintów została powiększona do pięciu, a w tym roku do sześciu. Chociaż dwa tygodnie temu opublikowany został kalendarz na sezon 2025, nie wiadomo podczas których rund odbędzie się sprint.
Weekendy ze sprintem ulegają regularnym zmianom, a ich format nie jest jeszcze ostateczny. Formuła 1 nieustannie pracuje nad ulepszeniem przepisów i harmonogramu tak, aby jak najbardziej pasował zespołom i kierowcom. Między innymi dlatego pierwszy sprint w sezonie 2024 odbył się przed kwalifikacjami do Grand Prix Chin.
Sir Lewis Hamilton, Mercedes F1 W15, leads Lando Norris, McLaren MCL38, Fernando Alonso, Aston Martin AMR24, Max Verstappen, Red Bull Racing RB20, and the rest of the field at the start of the Sprint
Autor zdjęcia: Zak Mauger / Motorsport Images
Domenicali w wywiadzie dla Sky Sports przyznał, że jest zwolennikiem większej ilości sprintów. Dodał również, że trwają rozmowy na temat treningów, aby uniknąć sytuacji, w której kierowcom bardziej opłaca się zostać w garażu niż wyjechać na tor i wykorzystać komplet opon deszczowych lub przejściowych.
- W piątek podczas kwalifikacji do sprintu mieliśmy wiele przejazdów w niesamowitych warunkach, co przypomniało nam, że trzeba zmierzać do sytuacji, w której każdego dnia wiele się dzieje na torze. Musimy szanować fanów, którzy przyjeżdżają tu i chcą się dobrze bawić.
Zapytany, czy mówiąc o zwiększonej aktywności każdego dnia, ma na myśli więcej sprintów odpowiedział:
- Dlaczego nie? Dlaczego nie? Powiedziałbym, że to jest świetne rozwiązanie, ponieważ utrzymuje napięcie każdego dnia i z całą pewnością będziemy to omawiać w przyszłości. Na razie zobaczymy, jak sprawdzi się tegoroczny format, ale dochodzimy do sedna.
- Podczas najbliższego posiedzenia komisji F1 musimy omówić, jak nie dopuścić do sytuacji, w której samochody nie wyjeżdżają na tor, jak w Japonii. To nie jest właściwe dla fanów, którzy chcą oglądać kierowców. Jestem pewien, że zespoły to rozumieją i znajdziemy rozwiązanie.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.