Wolff zostaje w Mercedesie
Toto Wolff poinformował, że podpisał z Mercedesem nowy kontrakt i pozostanie szefem zespołu Formuły 1 przez kolejne trzy sezony.
Wolff dołączył do Mercedesa w 2013 roku, zostając szefem zespołu, a następnie jego współwłaścicielem. Chociaż kilka lat temu nie wykluczał pożegnania z wymagającą posadą, ciągle pozostawał u steru, przedłużając umowę.
W rozmowie z brytyjskim dziennikiem The Daily Telegraph Wolff ujawnił, że właśnie podpisał nowy kontrakt, na mocy którego pozostanie w roli szefa ekipy Mercedesa minimum do końca 2026 roku. Poza Wolffem w ustaleniach udział brali Jim Ratcliffe - właściciel koncernu INEOS - oraz Ola Kallenius z Mercedes-Benz.
- Myślę, że najważniejszą rzeczą w naszej trójce jest wzajemne zaufanie - powiedział Wolff. - Koniec końców, jako akcjonariusz chcę uzyskać jak największy zwrot z inwestycji. A najlepszy zwrot daje zwycięstwo.
- Nie mam zamiaru trzymać się pozycji, na której ktoś mógłby spisać się lepiej ode mnie. Dbam o to, aby wokół mnie byli ludzie mogący mnie o tym uświadomić. Jednak nasza trójka zdecydowała: Zróbmy to ponownie.
Rewolucja techniczna datowana na 2022 rok nie okazała się dla Mercedesa szczęśliwa. Nietrafiona koncepcja sprawiła, że w ciągu dwóch sezonów niedawni dominatorzy F1 wygrali tylko jeden wyścig. Wolff zapewnił jednak, że w jego kontrakcie nie ma klauzuli związanej z osiągami i wynikami.
- Nigdy nie miałem takiej klauzuli. Albo sobie ufamy, albo nie. Jako akcjonariusze jesteśmy zjednoczeni.
Austriak dodał, że trudniej byłoby mu znaleźć motywację, gdyby o sukces było łatwo.
- Pełnię w tym zespole różne funkcje. Jestem współudziałowcem, jestem w zarządzie. Są to rzeczy, które się nie zmienią, niezależnie od tego czy będę miał wykonawczą czy niewykonawczą rolę. Czuję się dobrze.
- U mnie ryzyko bardziej związane jest ze znużeniem niż wypaleniem. I dlatego podejmuję wyzwanie, przed którym dziś stoimy, mimo że chwilami wydaje się ono bardzo, bardzo trudne.
Mercedes potwierdził dziś datę prezentacji swojego nowego samochodu. W15 odsłonięty zostanie 14 lutego.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.