Wskazanie na przyszły skład Haasa
Szef Haas F1, Guenther Steiner, wskazał, że amerykański zespół raczej nie planuje zmiany składu kierowców. Tym samym w ich szeregach na sezon 2024 prawdopodobnie pozostaną Kevin Magnussen i Nico Hulkenberg.
Kevin Magnussen powrócił do zespołu tuż przed sezonem 2022, zastępując Nikitę Mazepina już od testów zimowych. Duńczyk, po roku przerwy, od razu imponował, zdobywając większość punktów dla stajni w ówczesnej kampanii.
Z Mickiem Schumacherem nie przedłużono kontraktu na ten rok, a w jego miejsce ściągnięto Nico Hulkenberga. Doświadczony Niemiec okazał się trafnym wyborem, zdobywając dotychczas sześć z ośmiu punktów zgromadzonych przez zespół.
Zapytany, czy Haas planuje jakiekolwiek zmiany w składzie na przyszłoroczne mistrzostwa, biorąc pod uwagę dość poukładany rynek kierowców, jak do tej pory, Steiner stwierdził, że jest „całkiem zadowolony” z obecnej dwójki i liczy, że zespół będzie mógł podjąć finalną decyzję w tym aspekcie w najbliższej przyszłości.
Haas usatysfakcjonowany jest także z partnerstwa technicznego z Ferrari i na tym polu również raczej nie zajdą zmiany.
- Jeśli chodzi o rynek kierowców, to jesteśmy zadowoleni z zawodników, których mamy u siebie - powiedział Steiner. - Oczywiście chcielibyśmy potwierdzić nasz skład (na sezon 2024) jak najszybciej, aby nie musieć czekać tak długo z tym tematem jak w zeszłym roku, bo przeciąganie tego z wyścigu na wyścig staje się nudne.
- W przypadku Ferrari, myślę, że w krótko- i średnioterminowej perspektywie nie ma sensu dokonywać zmian. Tylko dlatego, że mamy taki rok, jak obecnie, nie oznacza, że od razu trzeba szukać innego partnera - podkreślił.
Steiner dodał, że doświadczenie kierowców pomaga zespołowi znaleźć rozwiązanie problemów z samochodem VF-23, który wykazuje się dużą szybkością w kwalifikacjach, ale już w przypadku wyścigu mają trudności z utrzymaniem wysokich pozycji.
Wyjaśnił, że obecny bolid bardziej zużywa opony niż auta najbliższych rywali, co przekłada się na utratę przyczepności. Spodziewa się, że niebawem uporają się z tą trudnością.
- Przyznam, że doświadczenie kierowców pomaga. Nico jest bardzo konkretny w swoim przekazie dotyczącym problemu i to, co mnie cieszy, to fakt, że otwarcie rozmawiamy o naszej bolączce - przekazał.
- Nic nie ukrywamy, prowadzimy szczerą dyskusję na ten temat. Wszyscy mówią „Hej, spróbujmy dowiedzieć się więcej o tym, co się dzieje” - podsumował.
Video: Zapowiedź Grand Prix Kanady 2023
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.