Wysoka cena za AlphaTauri

Rodin Cars jest jedną z trzech formacji, których wnioski o dołączenie do stawki Formuły 1, jako nowego konstruktora, zostały niedawno odrzucone przez FIA. Tylko zespół Andretti Cadillac otrzymał zielone światło od federacji. Tym samym Amerykanie przeszli do kolejnego etapu starań o pojawienie się w mistrzostwach świata, czyli rozmów handlowych z Formula One Management.

Chętnym na pojawienie się w Formule 1 wielokrotnie doradzano, aby zamiast szykować nowy projekt, zainwestowali w już istniejące formacje. Próbował tego wspomniany David Dicker.

- Prowadziłem pewne rozmowy dotyczące zakupu AlphaTauri, ale cena sprawiła, że transakcja ta była nieopłacalna z komercyjnego punktu widzenia - powiedział Dicker dla serwisu Racer. - Panowie z F1 są ekspertami w dziedzinie sportów motorowych, ale jeśli chodzi o aspekt biznesowy, to nie jestem tego taki pewien.

Dicker, który na początku tego roku zakupił większościowe udziały w zespole Carlin (aktualnie trzecie miejsce w klasyfikacji Formuły 2 2023), twierdzi, że był również zainteresowany przejęciem Williamsa w 2020 roku. Spotkał się także z Sauberem i Haasem, szukając sposobu na wejście do F1.

- Cóż, zakupiłbym zespół, gdyby warunki były korzystne, ale wydanie 800-900 milionów dolarów za AlphaTauri jest nieopłacalne. Oczywiście trzeba przyglądać się różnym możliwościom - dodał.

- Popełniłem błąd, gdy Williams był na sprzedaż, bo mogłem go łatwo przejąć - zdradził. - Nie zrozumiałem wtedy odpowiednich zalet tej oferty. Cóż, tak bywa.

- Miałem wiele rozmów z Williamsem o zakupie zespołu. Widziałem wszystkie liczby oraz prezentację i złożyłem im ofertę. Odbyły się też spotkania z innymi ekipami, głównie z Sauberem i Haasem, które można było nabyć za znacznie niższą kwotę, bardziej uzasadnioną ekonomicznie.

- Generalnie to spaprałem - przyznał w temacie Williamsa.

Stajnia z Grove została ostatecznie przejęta przez amerykańską firmę inwestycyjną Dorilton Capital.

AlphaTauri od kulis - GP Japonii 2023