Z Alfą Romeo jest lepiej
Kierowcy zespołu Alfa Romeo przyznają, że w nowym samochodzie F1 prawdopodobnie udało się wyeliminować dwa największe problemy, które trapiły ich zeszłoroczny bolid.
Po pierwszym dniu testów przedsezonowych Formuły 1 w Bahrajnie, zarówno Valtteri Bottas jak i Zhou Guanyu nie kryli zadowolenia z postępów poczynionych zimą przy nowym C43.
Poza ogólnymi ulepszeniami w zakresie aerodynamiki i osiągów, kierowcy są szczególnie usatysfakcjonowani udoskonaleniami w zakresie niezawodności samochodu i stabilności tylnej osi, co akurat szczególnie nękało zespół w 2022 roku.
Mówiąc o obszarach, w których auto prezentuje się znacznie lepiej, Bottas powiedział: - Zdecydowanie tył pojazdu stał się bardziej stabilny. To był słaby punkt w zeszłym sezonie, zwłaszcza w szybkich zakrętach, więc to dobrze.
- Nadal musimy dopracować balans, szczególnie jeśli chodzi o pokonywanie wolniejszych łuków. Zmagamy się w nich nieco z blokowaniem przodu i podsterownością. Nie jest to jednak trudność, której nie da się rozwiązać - przekazał.
Guanyu powiedział, że udoskonalenie tylnej części bolidu było priorytetem dla projektantów w ich zimowych pracach.
- To był jakby nasz główny cel - podkreślił Chińczyk. - Próbowaliśmy zająć się tym w drugiej połowie tamtego roku, ale w miarę wprowadzania usprawnień w tym obszarze, traciliśmy przez to trochę osiągów. Dlatego szykując się do nowego sezonu próbowaliśmy odzyskać wydajność, którą mieliśmy na początku ubiegłej kampanii. Wydaje się, że teraz działa to dobrze.
Oczywiście ogromnym wzmocnieniem dla ekipy prowadzonej przez Saubera jest niezawodność. Pierwszy dzień testów przebiegł bezproblemowo.
138 okrążeń, które przejechali obaj kierowcy, było całkowitym przeciwieństwem ograniczonej liczby kilometrów, które mocno utrudniły zespołowi testy przedsezonowe w Barcelonie w zeszłym roku.
Dwanaście miesięcy temu nie udawało się pokonać więcej niż stu okrążeń dziennie. Pierwszego dnia były to zaledwie 32 kółka.
- Pozytywne jest to, że nie mieliśmy ani jednego problemu, co jest ogromnym kontrastem w porównaniu do zeszłorocznych testów - powiedział Bottas. - Zaliczyliśmy teraz na początku odpowiedni przebieg, co jest niezwykle ważne w obecnym okresie.
Fin dopytywany czy czuje, że stajnia z Hinwil uporała się z kwestią awaryjności, która tak bardzo ich nękała w trakcie ubiegłych mistrzostw, wskazał: - Mam wrażenie, że wszystkie główne problemy, które mieliśmy poprzednio w aspekcie podwozia, zostały dobrze rozpracowane.
- Wiele koncepcji uległo zmianie, jak na przykład chłodzenie, z którym mieliśmy sporo bolączek. Przynajmniej pierwszy dzień pokazał, że możemy zrobić więcej niż dwa dystanse wyścigowe bez żadnych problemów. Jestem przekonany, że będzie zdecydowanie lepiej niż w zeszłym roku. Oczywiście mieliśmy trochę kłopotów ze strony Ferrari [red. silnik] w zeszłym roku, ale obecnie nic się takiego nie działo - podsumował.
Galeria zdjęć: Alfa Romeo podczas pierwszego dnia testów przedsezonowych
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.