Po niezbyt udanym pierwszym treningu polscy kierowcy liczyli na poprawę swojego rezultatu podczas kwalifikacji na Imoli. Szczególnie na lepszy wynik liczył Kacper Sztuka, który na torze Imola już wielokrotnie zdołał wygrywać swoje wyścigi w przeszłości.

Jak przekonywał kierowca MP Motorsport po treningu, podczas pierwszych wyjazdów w porannej piątkowej sesji kierowcy holenderskiego zespołu mieli bardzo dobre tempo.

Pierwsze okrążenie juniora Red Bulla nie było zbyt udane. Sztuka stracił do swoich zespołowych kolegów około pół sekundy, dając sobie szansę do poprawy pozycji podczas dwóch kolejnych przejazdów podczas dzisiejszych kwalifikacji.

Dużo wolniejszy jednak od niego okazał się drugi z polskich kierowców Piotr Wiśnicki, który po pierwszej szybkiej próbie był zaledwie na 26. miejscu ze stratą prawie 2 sekund do prowadzącego w tym momencie Gabriele Miniego jeżdżącego dla zespołu Prema.

Na 20 minut przed końcem popołudniowej sesji kwalifikacyjnej z toru wypadł Callum Voisin, czyli zespołowy kolega Wiśnickiego z Rodin Motorsport. Brytyjczyk przeszarżował na wyjściu z szykany Variante Tamburello, obrócił swój bolid i utknął w pułapce żwirowej, przez co dyrektor wyścigu został zmuszony do wywieszenia na torze czerwonej flagi i przerwania sesji.

Drugi przejazd Sztuki okazał się dużo lepszy, ponieważ polski kierowca zdołał wskoczyć na 11. pozycję, tracąc 0,7 sekundy do prowadzącego wtedy Leonardo Fornaroliego z zespołu Trident, który wykręcił okrążenie w czasie 1:32.159.

Najszybszy czas Wiśnickiego natomiast został usunięty ze względu na przekroczenie limitów toru, w wyniku czego młody kierowca jeżdżący dla zespołu Rodin spadł na ostatnią pozycję przed ostatnimi wyjazdami.

Ostatnie okrążenia przyniosły duże zmiany w tabeli kierowców. Wybitny rezultat zaliczyła włoska ekipa Trident, która podczas dzisiejszych kwalifikacji zajęła pierwsze trzy pozycje, z Santiago Ramosem na czele tabeli czasów. Za jego plecami do niedzielnego wyścigu wystartują Fornaroli oraz Sami Megetounif.

Najlepszym z polskich kierowców po raz kolejny w tym sezonie okazał się Sztuka, który w końcu zaliczył udane dla siebie kwalifikacje. Polak przez bardzo długi czas po przejechaniu swojego ostatniego okrążenia zajmował dwunastą pozycję, która zapewnia kierowcy start z pole position do sobotniego sprintu, ale z tego miejsca brutalnie wypchnął go Oliver Goethe.

Okazało się jednak, że niemiecki kierowca podczas swojego szybkiego okrążenia przekroczył limity toru, dzięki czemu Polak wrócił na swoją dwunastą pozycję. Oznacza to, że do jutrzejszego wyścigu wystartuje z pierwszej pozycji.

Wiśnicki, w przeciwieństwie do drugiego z rodaków nie pokazał się dzisiaj z dobrej strony i zajął podczas kwalifikacji 27 pozycję, będąc ostatnim z kierowców zespołu, w którym występuje.

Aktualizacja: Oliver Goethe wraz z zespołem Campos odwołał się od decyzji dyrektora wyścigu, w związku z czym zespół sędziowski przywrócił najlepszy czas kwalifikacji wykręcony przez Niemca co oznacza, że Kacper Sztuka ostatecznie spadł w klasyfikacji na trzynastą pozycję. W wyniku tego Polak zarówno do sobotniego wyścigu sprinterskiego, jak i niedzielnego wyścigu głównego wystartuje z 13. pozycji.

Aktualizacja #2: Alex Dunne został przez sędziów zdyskwalifikowany z wyników kwalifikacji. W samochodzie Irlandczyka sędziowie dopatrzyli się problemu w łącznikach stabilizatora poprzecznego, które były niezgodne z przepisami technicznymi. Dzięki temu Polak ponownie awansował na 12. pozycję w kwalifikacjach, które zapewnia mu start z pole position do jutrzejszego wyścigu sprinterskiego.

Wyniki kwalifikacji