Błażusiak walczy o drugie złoto

O godzinie 20.45 rozpocznie się ostatni punkt programu - finał Enduro X mężczyzn. W roli faworyta przyjedzie do Los Angeles Tadeusz Błażusiak, przed rokiem pierwszy polski złoty medalista X Games, mistrz i lider Geico AMA Endurocross Championship.- Zapowiada się kolejna szalona wizyta w Stanach - napisał na blogu Taddy Błażusiak. - Wczoraj wieczorem uczestniczyłem w premierze filmu 3D Nitro Circus w Hollywood, a w niedzielę czeka mnie endurocross na X Games. Mam bardzo mało czasu na testy z teamem KTM w jego bazie tu w Kalifornii przed powrotem do LA na zawody. Ciężko jest wszystko zmieścić w tak upakowanym programie.W ubiegłym roku wygrałem finał endurocrossu podczas X Games, więc cieszę się już złotym medalem w mojej kolekcji. To zdecydowanie zdejmie mi trochę presji. Ważne również aby pamiętać, że X Games stanowią część mistrzostw i będę tam po to, by zdobyć punkty. Celem jest obrona mistrzostwa i na tym się koncentruję. To jednak X Games i czekają nas bardzo specjalne zawody. Kiedy pojawię się w Staples Center, będę chciał zdobyć drugi złoty medal.Jestem bardzo zmotywowany, żeby dobrze wypaść w tej imprezie. Zamierzam cisnąć do limitu. Koncentruję się na dwóch rzeczach: zdobyciu medalu i punktów w mistrzostwach.Widziałem zdjęcie toru, który wygląda wspaniale. Tym razem startujemy z rampy, co nie jest normalne w zawodach endurocrossu. Kiedy to zobaczyłem, zacząłem trenować starty w dół. Brak trakcji może być zdradliwy.X Games dają mi szansę pokazania się przed gigantyczną widownią. To wspaniale, że wszyscy moi przyjaciele i rodzina w Europie mogą oglądać wyścigi w telewizji. Jedną z najlepszych rzeczy związanych ze startem w X Games jest to, że kibice na całym świecie włączają telewizory i oglądają zawody.Czuję,  że jestem w dobrej formie. Czekam na jak sądzę, ekscytującą rywalizację.

Fot. Red Bull