Mówią przed Grand Prix Austrii

Jest naprawdę fajny i pasuje pod nasze Desmosedici GP. Na tym torze od samego początku miałem dobre wyczucie na motocyklu i to jest bardzo pozytywny aspekt ze względu na wyścig.ANDREA DOVIZIOSO: - Tor w Austrii bardzo dobrze pasuje pod nasz motocykl, z przyśpieszeniem na pierwszym i drugim biegu i ze średnimi prostymi, nam jest dość łatwo pojechać szybko. Pomimo to, że byliśmy konkurencyjni podczas testów, zobaczymy co przywiezie Michelin na grand prix, ponieważ zużycie opon jest tam bardzo duże. Sporo się ślizgamy i opony będę miały problem z zaliczeniem pełnego dystansu wyścigu.JORGE LORENZO: - Po wakacyjnej przerwie wracamy do akcji na torze Spielberg, w miejsce, które mogliśmy sprawdzić trzy tygodnie temu, podczas dwudniowych testów. Spędziłem trochę czasu na Balearach, aby odpocząć, ale potem ponownie zacząłem trenować, aby osiągnąć najlepszą formę i zmierzyć się z drugą połową sezonu. To prawda, że sytuacja jest trudna, ponieważ Marc ma drobną przewagę w mistrzostwach, ale zrobimy co w naszej mocy, jak co roku, aby to odrobić. Będziemy do końca walczyli o mistrzostwo.VALENTINO ROSSI: - To była długa przerwa. Dużo wypocząłem. Udałem się na wakacje, ale dalej trenowałem. Teraz jednak naprawdę chcę wrócić na tor i dać z siebie wszystko w drugiej połowie sezonu. Zaliczyliśmy dobre wyścigi aż do tego momentu. Niektóre z nich mogły być lepsze, ale udowodniliśmy, że jesteśmy szybcy. Tor w Austrii jest bardzo fajny i testy poszły całkiem dobrze. Dwie długie proste zbytnio nam nie pomogą, ale w trakcie weekendu mamy jeszcze czas na poprawę. Dołożymy wszelkich starań, aby dostać się na podium.MARC MARQUEZ: - To były bardzo dobre wakacje, ponieważ zaczęliśmy letnią przerwę wiedząc, że pracowaliśmy z zespołem i Hondą możliwie jak najlepiej w pierwszej części sezonu. Miałem trochę wolnego czasu, odpocząłem i relaksowałem się z przyjaciółmi na plaży. W każdym razie zaczyna się wymagająca druga połowa sezonu, wymagająca pełnej koncentracji i ciężkiej pracy. Dlatego spędziłem też trochę czasu na przygotowaniach, jeżdżąc na rowerze i supermoto. Teraz czekam na powrót do wyścigów i jazdy na Red Bull Ring. Miałem okazję czerpać frajdę z jazdy na tym niesamowitym torze, chociaż nie mogłem zasiadać na moim fabrycznym motocyklu i cisnąć tyle ile lubię. To przyjemny tor. Niektóre miejsca przypominają Austin, trzeba mocno hamować i szybko skręcać, ale ostatnia część jest szybsza. Myślę, że to dobry obiekt dla mistrzostw świata i nie mogę doczekać się kiedy wsiądę tam na motocykl MotoGP.DANI PEDROSA: - To była dobra szansa, aby spędzić trochę czasu na wakacjach z przyjaciółmi. Jednak teraz znów trzeba skupić się na pracy. Pojechaliśmy na Red Bull Ring w czerwcu, podczas dnia filmowego i przejechaliśmy kilka okrążeń na RC213V-S, który jest niesamowitym i szybkim motocyklem. Tor znajduje się w środku lasu, to piękne miejsce. Jest krótki, ale dość ciekawy, często zmienia się szerokość. Najtrudniejsze jest to, że jest tam jedna linia jazdy, co sprawia, że wyprzedzanie jest trudne. W każdym razie są dwa czy trzy punkty dość mocnego hamowania, gdzie można spróbować wyprzedzania, ponieważ jest szeroko. Ma kombinację zakrętów, gdzie więcej jest prawych niż lewych i jedzie się płynnie. Jest tylko mocne dohamowanie do dwóch zakrętów. To będzie interesujące ściganie na nowym torze i zobaczymy, jak spisuje się nasz motocykl. Obyśmy wykonali dobrą pracę i mieli dobry weekend.