Mówią przed Nurburgringiem

Wciąż poddaję się rehabilitacji kontuzjowanego barku, ale na motocyklu nie będzie to już problemem. Liczę w ten weekend na dalsze postępy i walkę o podium. Wystartowaliśmy na torze Nurburgring w stawce zdecydowanie mocniejszych motocykli w wyścigu sześciogodzinnym. Pierwszy raz startowałem w stylu endurance, dobiegając do motocykla na prostej startowej, ale już na pierwszym okrążeniu awansowaliśmy z czterdziestej, na dziesiątą pozycję. Przede wszystkim mogliśmy jednak poznać tor, który jest bardzo ciekawy. Nie mogę się więc doczekać powrotu do akcji.ARTUR WIELEBSKI: - Przed nami trzy ostatnie wyścigi sezonu. Mam niewiele do stracenia, dlatego zamierzam pójść na całość, ponieważ mogę dzięki temu wiele zyskać. Nurburgring przypadł mi do gustu i przypomina czeski tor w Moście, gdzie zawsze świetnie radziłem sobie w mistrzostwach Polski i serii Alpe Adria. Mam nadzieję, że pogoda dopisze, a cały weekend przebiegnie bezproblemowo. Liczę, że dwie ostatnie rundy ułożą się dla mnie dobrze.SZYMON KACZMAREK: - Podczas ostatniej rundy EJC wywalczyłem swój najlepszy rezultat w tym sezonie, ósme miejsce. W niedzielę chciałbym kolejny raz finiszować w pierwszej dziesiątce, a jednocześnie poprawić pozycję z Silverstone, więc do rywalizacji nastawiam się bojowo i liczę na udany weekend. Co prawda wcześniej startowałem w mistrzostwach Niemiec, ale w rundzie na Nurburgringu nie brałem wówczas udziału. Poznałem jednak tor podczas niedawnego startu w wyścigu sześciogodzinnym i obiekt ten bardzo przypadł mi do gustu. Jest techniczny, ale i szybki.ANDRZEJ CHMIELEWSKI: - Debiut w mistrzostwach świata klasy Supersport był dla mnie ciekawym doświadczeniem, ale teraz koncentruję się już na końcówce sezonu w mojej etatowej kategorii. Na torze Nurburgring startowałem tylko raz i choć pamiętam, że dobrze się na nim czułem i odpowiadał mojemu stylowi jazdy, wiem, że czeka mnie nauka jego konfiguracji praktycznie od zera. Dwuletnia przerwa w startach oraz przesiadka na większy motocykl oznaczają, że w tym sezonie uczę się każdego toru praktycznie od nowa. Jestem jednak zmotywowany przed końcową fazą sezonu i jak zwykle liczę na finisz w pierwszej dziesiątce. Nie mam nic przeciwko deszczowym zmaganiom, ale jeśli faktycznie ma padać, mam nadzieję, że pogoda będzie stała przez cały weekend.SAM LOWES: - Nie mogę doczekać się ostatnich trzech wyścigów sezonu. Presja jest teraz na barkach Kenana, nie moich, dlatego skupiam się na walce o wygranie ostatnich trzech rund. Lubię zbliżające się tory i jestem na nich szybki, co daje mi dodatkową pewność siebie. Nurburgring jest świetny i przypomina mi szybkie, brytyjskie trasy. Bardzo lubię ten obiekt. Prognozy pogody są optymistyczne, a ja nie mogę doczekać się niedzielnego wyścigu jak żadnego innego w tym roku.MATHEW SCHOLTZ: - Po dwóch finiszach w punktowanej piętnastce i moim najlepszym rezultacie podczas ostatniej rundy w Rosji, nie mogę już doczekać się wyścigu w Niemczech. Liczę na dalsze postępy i kolejny finisz w pierwszej dziesiątce, tym bardziej, że startowałem już na tym torze i znam jego część. Ten obiekt powinien odpowiadać mojej Bogdanka PTR Hondzie, a ja także bardzo go lubię, więc chciałbym poprawić dziesiąte miejsce z Moskwy.MIGUEL PRAIA: - Jestem bardzo szczęśliwy z powodu dołączenia do zespołu Bogdanka PTR Honda i liczę w ten weekend na dobry wynik. Chciałbym wrócić do MŚ na pełen etat, a Bogdanka dała mi wielką szansę na pokazanie się z dobrej strony. Oczywiście wiem, jak szybcy są moi rywale, ale intensywnie trenuję i jestem mocno zmotywowany. Lubię tor Nurburgring, który jednak nie jest łatwy. W przeszłości miałem tam trochę pecha, ale tor powinien odpowiadać zarówno mojej Hondzie, jak i mojemu stylowi jazdy.