Mówią przed Tajlandią

Motywacji do utrzymania motocykla na czele stawki. Piątek to najważniejszy dzień, chodzi o zrozumienie ustawień, ponieważ ścigamy się już w sobotę. Przy tym nowym harmonogramie mamy trochę inną strategię na weekendy. Mieliśmy trochę szczęścia na Phillip Island, ze względu na testy przedsezonowe, więc w Tajlandii musimy ostrożnie do tego podejść. Obyśmy w sobotę i niedzielę znów zanotowali dwa dobre wyniki.TOM SYKES: - Chang International Circuit powinien nam naprawdę pasować, więc jestem podekscytowany, że znowu tam jedziemy. Byłem tam na podium, choć jeden z wyścigów nie był dla nas zbyt dobry, ale w tym sezonie to inna perspektywa. Pamiętam, że w sezonie 2015 byli wspaniali kibice i podobał mi się układ toru. W tym roku ZX-10R jest lepszy, więc jadę do Tajlandii z nadziejami.SYLVAIN GUINTOLI: - Moja pierwsza wizyta na torze Buriam w 2015 roku była miłą niespodzianką. Tor bardzo mi się podobał. Jest tam dobra mieszanka zakrętów, na początku ma charakter stop&go, a bliżej mety jest bardziej płynny, a przy temperaturach w Tajlandii to bardzo gorący wyścig, co jest wymagające dla zawodników. W zeszłym roku było wielu kibiców, pomimo tego, że to była tam pierwsza impreza, więc atmosfera była świetna i to była jedna z najgłośniejszych rund w zeszłym roku. W tym roku mam nadzieję, że będziemy kontynuowali dobra pracę, która rozpoczęliśmy w zimę i co udowodniliśmy na Phillip Island z YZF-R1. Chang ma zupełnie inny układ, ale będziemy ciężko pracowali, aby dostosować motocykl do toru i zobaczymy, co będziemy mogli zrobić podczas wyścigów.ALEX LOWES: - Mam dobre wspomnienia z Chang z zeszłego roku. To stosunkowo nowy tor w kalendarzu w tym roku, WSBK dopiero drugi raz odwiedza Tajlandię. Nie mam zbyt wiele do powiedzenia po Phillip Island, więc czekam na właściwe rozpoczęcie mojego sezonu 2016 od drugiej rundy. Jestem zrelaksowany. To będzie ciężki weekend ze względu na upał i nowy tor dla YZF-R1, więc czeka nas dużo pracy podczas piątkowych treningów, ale będzie super. Ludzie są bardzo gościnni, a wsparcie w Tajlandii jest wspaniałe, więc jestem pewien, że każdy jest podekscytowany, tak jak ja.DAVIDE GIUGLIANO: - Wynik z Australii był motywujący. Panigale R niewątpliwie stało się bardziej konkurencyjne i podziękowania dla całego zespołu za wspaniałą pracę. Nigdy nie ścigałem się w Tajlandii, gdzie dodatkowo dochodzi jeszcze upał, ale generalnie Phillip Island stanowiło dobry test. Nadal nie jestem w stu procentowej formie, ale jestem coraz bliżej i będę gotowy jeśli chodzi o optymalny poziom sprawności fizycznej.CHAZ DAVIES: - Na Phillip Island byliśmy bliscy zwycięstwa w obydwóch wyścigach. Oczywiście wywrotka w drugim wyścigu to nie była idealna sytuacja, ale takie rzeczy się zdarzają, kiedy walczysz o najwyższe miejsce. Byłem w Azji żeby potrenować i zaaklimatyzować się jeśli chodzi o upał i wilgotność, więc jestem gotowy. W zeszłym roku w Tajlandii mieliśmy problemy na długich prostych, ale Panigale R jest dużo lepsze od tego czasu. Musimy jednak dalej naciskać na rozwój i znaleźć jeszcze więcej pod względem prędkości maksymalnej.MICHAEL VAN DER MARK: - Nie mogę doczekać się powrotu na tor. Phillip Island to był niesamowity początek sezonu, ale ta runda będzie dla nas zupełnie inna, ponieważ tutaj nie mieliśmy żadnych testów przed weekendem wyścigowym. W zeszłym roku nie poszło nam najlepiej, ale dysponując zebranymi danymi i dzięki poprawkom naszej CBR10000RR, z pewnością powinno być lepiej.NICKY HAYDEN: - Nie mogę doczekać się weekendu. Byłem w Tajlandii kilka razy ze względu na zobowiązania sponsorskie i zawsze miałem tutaj świetny odbiór, to oczywiste, że ludzie pasjonują się tu sportem i są głodni wiedzy na ten temat. Widziałem kilka filmów z toru i wygląda fajnie, ale właściwe odczucia będę miał dopiero w piątek rano. To będzie dla nas weekend nauki i będę starał się uzyskać jak najlepsze wyobrażenie o naszym potencjale, ze względu na brak testów przed tą rundą.