Opinie po Laguna Seca
TOM SYKES: - Ósme zwycięstwo w tym roku i jeszcze jeden punkt przewagi w mistrzostwach.
Po poprzednim sezonie wiedziałem, że ten tor będzie dla nas trudny, więc taki wynik brałbym w ciemno. Spodziewałem się, że różnica punktowa po tym weekendzie będzie mniejsza. Pojechałem zbyt szeroko w Corkscrew na pierwszym okrążeniu w pierwszym wyścigu, ale motocykl spisywał się dobrze, jednak nie na tyle, aby wygrać. Zawodnicy, którzy finiszowali przede mną, notują na tym torze dobre wyniki. Kiedy w pierwszym wyścigu można było mówić o strategii, w drugim przy tych czerwonych flagach było wiele przypadkowości. Ja byłem zmotywowany, a motocykl dobrze się spisywał. Dokonaliśmy zmian w pierwszej części drugiego wyścigu, a po pierwszym restarcie było lepiej. Potem w końcowej części wprowadziliśmy kolejną zmianę i było jeszcze lepiej. Cieszę się, że powiększyłem moje prowadzenie w mistrzostwach. Teraz bardzo spokojnie i bardzo zmotywowany mogę jechać na wakacje.MARCO MELANDRI: - W pierwszym wyścigu świetnie wystartowałem. Podczas pierwszych okrążeń jechałem trochę nerwowo, ponieważ Tom cały czas naciskał. Kiedy popełnił błąd w Corkscrew pomyślałem, że to dobra okazja, aby przycisnąć do limitu. Pojechałem swoim tempem, byłem skoncentrowany i nie popełniłem błędów. Szkoda drugiego wyścigu. Popełniłem błąd ze zmianą biegów podczas trzeciego startu, a to kosztowało mnie koncentrację. Kiedy zdałem sobie sprawę, że wszystko jednak jest w porządku zdecydowałem się przycisnąć, ale źle pojechałem w ostatnim zakręcie. Jestem rozczarowany, bo podwójne zwycięstwo było w zasięgu, ale nadal jestem zadowolony z pracy, jaką wykonaliśmy w ten weekend.SYLVAIN GUINTOLI: - Jak zawsze dałem z siebie sto procent. W pierwszym wyścigu miałem dobre tempo i nie popełniłem żadnych błędów. Podczas pierwszych okrążeń czułem się dobrze. Pewnie mógłbym zaatakować Marco, ale wolałem zostać z tyłu. Na półmetku był naprawdę szybki. Jechał bardzo dobrze i nie byłem w stanie mu dorównać. Czerwone flagi w drugim wyścigu przypomniały mi ten zeszłoroczny i pomyślałem, że mógłbym powalczyć o wynik, ale Sykes był nie do pokonania w tym krótkim sprincie. Liczymy się i nie poddamy się, ale podczas letniej przerwy będziemy musieli ciężko pracować, abyśmy wrócili jeszcze mocniejsi na finał sezonu.JONATHAN REA: - Czuję, że powinniśmy być mocniejsi w pierwszym wyścigu, ale to był efekt domina po moim błędzie podczas Superpole. W drugim wyścigu dzięki czerwonym flagom miałem lepszą pozycję w stawce. W drugiej części wyścigu czułem, że dysponuję motocyklem, którym mógłbym walczyć w czołówce od pierwszego okrążenia. Niestety na Laguna Seca ciężko się wyprzedza, więc musiałem dokonać kilku śmiałych manewrów, ale podobało mi się. Lubię tak jeździć i jestem podekscytowany, że zdobyłem tutaj podium, które smakuje nawet lepiej niż moje zwycięstwo w Portugalii w zeszłym tygodniu. Teraz cieszę się wakacyjną przerwą.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.