Dovizioso: Obecna forma to za mało na Marqueza

Andrea Dovizioso wywalczył podczas niedzielnego Grand Prix Hiszpanii czwarte miejsce. Włoch po raz kolejny nie stanął w Jerez na podium i tym samym ta fatalna seria trwa już 12 kolejnych lat.

Marc Marquez dobrze rozpoczął sezon, zdobywając drugiej miejsce w Katarze i z łatwością wygrywając w Argentynie i Jerez. Gdyby nie kraksa w Austin, Hiszpan miałby w punktacji sezonu komfortową przewagę.

Po zawodach w Jerez Dovizioso powiedział: - Mieliśmy pewne problemy, więc czwarte miejsce jest niezłe, choć na pewno niewystarczające. Jestem trochę zawiedziony.

- Marc może walczyć o zwycięstwo lub podium nawet gdy ścigamy się na torze, który mu nie odpowiada - zaznaczył Włoch.

Dovizioso dodał, że sądził, iż znany od dawna problem Ducati z prędkością w zakrętach, został ograniczony. Jerez pokazało, że deficyt w tym obszarze nadal jest znaczący.

- Naszym celem było podium. Nie udało się, więc to problem. Kolejny jest taki, że nasza prędkość w zakrętach nie jest dobra. Zmagałem się z tym w czasie wyścigu.

- Pracowaliśmy ciężko podczas treningu i nasza prędkość była wtedy niezła. Wyścig pokazał jednak coś innego. Prędkość nie była wystarczająca by utrzymać się z przodu stawki. Strata na mecie nie była wielka i to jest pewien pozytyw. Myślę, że jesteśmy szybsi niż rok temu. Natomiast celem było podium i tego nie udało się zrealizować – zakończył włoski motocyklista.