Yamahy w pełnej krasie
W Kuala Lumpur, stolicy Malezji, odsłonięto motocykle Yamahy, przygotowywane do sezonu MotoGP 2025.
Fabio Quartararo, Alex Rins, Yamaha MotoGP Team
Autor zdjęcia: Yamaha MotoGP
Zespoły MotoGP przebywają obecnie w Malezji. Na oddalonym o około 100 kilometrów torze Sepang rozpoczął się dziś tzw. shakedown, czyli wstępne testy. Udział brać mogą debiutanci królewskiej klasy, etatowi jeźdźcy producentów posiadających tzw. koncesje oraz testerzy pozostałych ekip.
Wieczorem czasu lokalnego Yamaha zaprosiła dziennikarzy i gości do jednego z hoteli w centrum Kuala Lumpur. Dokonano tam prezentacji dwóch ekip: fabrycznej oraz satelickiego Pramac Racing. Włoska stajnia po latach współpracy z Hondą związała się z Yamahą. Z motocykli z Iwaty korzystała już w pierwszych latach swojego istnienia, czyli na początku milenium.
Yamaha w dalszym ciągu korzystać będzie ze znanych już od dawna barw, będących połączeniem ciemnego niebieskiego i czerni, z charakterystycznym „M” od Monster Energy, głównego sponsora ekipy. Niezmieniony pozostał też skład kierowców i są w nim Fabio Quartararo i Alex Rins. Nowym testerem jest Augusto Fernandez, który stracił etat w Tech3 KTM.
W Pramacu poza zmianą marki motocykla doszło też do korekty kolorów. Znany fiolet od sponsora Prima połączył się z czernią. Boki ozdabia także logotyp Alpine. Francuski producent zainwestował w ekipę MotoGP. Kompletnie zmienił się skład – pożegnano mistrza świata Jorge Martina oraz Franco Morbidelliego. Zastąpią ich Miguel Oliveira (wcześniej Trackhouse i Aprilia) oraz Jack Miller (poprzednio KTM).
Miguel Oliveira, Pramac Racing, Jack Miller, Pramac Racing
Autor zdjęcia: Pramac Racing
Dzięki nawiązaniu współpracy z Pramac Racing, Yamaha ponownie będzie miała w stawce cztery motocykle. W dwóch poprzednich sezonach tylko fabryczna ekipa wystawiała M1. W Japonii liczą, że większa liczba maszyn pozwoli na wydajniejszy rozwój i powrót do walki o najważniejsze cele w MotoGP.
Polecane video:
Oglądaj: KTM i Tech3 - Barwy na sezon 2025
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.