Zrozumienie maszyny ważniejsze od zwycięstwa
Francesco Bagnaia stwierdził, że zrozumienie działania nowego motocykla Ducati było ważniejsze niż samo zwycięstwo w Grand Prix Kataru.
Ruszający z piątego pola Bagnaia już na pierwszym okrążeniu objął prowadzenie i kontrolując poczynania rywali bezpiecznie dojechał do mety, drugi rok z rzędu inaugurując sezon od wygranej w grand prix.
Zwycięstwo w wyścigu głównym przyszło dzień po problematycznym w wykonaniu mistrza świata sprincie. Włoch narzekał na wibracje i nie zmieścił się na podium krótkiej rywalizacji.
W rozmowie z mediami po wyścigu Bagnaia przyznał, że ważniejsze od zwycięstwa było zrozumienie zachowania nowej ewolucji Desmosedici.
- Na pewno było to ważne w kontekście punktów i mistrzostw, ale jednak nie była to sprawa fundamentalna - uznał Bagnaia. - Mistrzostwa są bowiem bardzo, bardzo długie. Mamy przed sobą z 40 wyścigów i chwilami aby wygrać, mocno trzeba ryzykować. Ważne było jednak zyskać motywację przed kolejnym startem.
- Najważniejsze było jednak to, że byliśmy w stanie trochę bardziej zrozumieć zachowanie motocykla na używanych oponach. Podczas testów i w Malezji, i tutaj [w Katarze] przyczepność była bardzo duża, więc niewiele dowiedzieliśmy się o spadku osiągów opon.
- Teraz pierwszy raz mogliśmy to poczuć i zrozumienie było ważne. To kluczowe. Chociaż zwycięstwo na pewno jest istotne i cieszy. Jednak bardziej raduje mnie to, że dowiedzieliśmy się, jak mieć osiągi na tym motocyklu.
Po nie do końca udanym sprincie w Ducati nie popadano w panikę. - Pracowaliśmy w ciszy. Znaliśmy swój potencjał.
- Wczoraj daliśmy z siebie wszystko, wiedząc, że ważne było dokonanie zmian na wyścig. Potrzebną pracę wykonaliśmy podczas sesji rozgrzewkowej. Zarządzanie wyścigiem też było inne niż wczoraj i jestem zadowolony.
- Zmierzamy do Portimao wiedząc, że wykonaliśmy z motocyklem krok naprzód.
Francesco Bagnaia, Ducati Team
Autor zdjęcia: Gold and Goose / Motorsport Images
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.