Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Goczał niedopuszczony do startu

Eryk Goczał i Oriol Mena nie zostali dopuszczeni do startu w czwartym etapie Rajdu Maroka 2023.

Energylandia Rally Team

Eryk Goczał i Oriol Mena nie ukończyli poniedziałkowego etapu finałowej rundy Mistrzostw Świata w Rajdach Terenowych. W ich pojeździe kategorii T3, MCE-5 T3M, zawiódł wczoraj silnik. Dzień wcześniej natomiast także nie dotarli do mety odcinka specjalnego, do którego przystępowali jako liderzy w swojej klasie. Wówczas w ich aucie doszło do defektów dyferencjałów, najpierw przedniego, potem tylnego.

Plan na wtorek zakładał dalszy udział w ostatniej tegorocznej odsłonie cyklu W2RC. Nowa jednostka napędowa była już gotowa do zamontowania w ich maszynie. Sędziowie jednakże nie dopuścili do startu polsko-hiszpańskiego duetu jeżdżącego w barwach Energylandia Rally Team.

- Po wczorajszej awarii próbowaliśmy walczyć dalej, wymienić silnik i zrobić wszystko, żeby dzisiaj pojawić się na trasie. Niestety w trakcie naszych działań dostaliśmy informację od FIA, że po wygranym Dakarze dostaliśmy status priorytetu kierowcy, który nie pozwala nam jechać dalej w rajdzie jeśli nie ukończyliśmy dwóch odcinków… Nie ukończyliśmy ich najpierw przez awarię dyfrów, a potem przez silnik - przekazał Eryk Goczał.

- Zasady są zasadami, nawet jeśli się z nimi nie do końca zgadzamy. Nie pojedziemy dalej, nasze auto jest już na lawecie, a ja będę oglądał rajd jako kibic Taty i Maćka oraz Michała i Szymona. To były dla nas porządne testy przed Dakarem, takie było założenie, szkoda, że nie możemy ich dokończyć. Dziękuję Wam za kibicowanie - podsumował.

Na wtorek zaplanowano przedostatni etap, który zabierze uczestników rajdu z Zagory do saharyjskiej wioski Merzouga znanej z najwyższych wydm w Maroku. Dojazdówki to zaledwie 75 kilometrów, podczas gdy dystans próby sportowej wynosi 343 kilometry. 57% trasy to szutry, 19% procent to jazda po piasku, wydmy stanowią ponad 5% odcinka. Nie zabraknie też kamienistych sekcji.

Video: Rajd Maroka 2023 - Etap 3, Samochody

Poprzedni artykuł Odpowiedź Audi, Goczałowie nadawali tempo
Następny artykuł Ponownie Goczał i Gospodarczyk

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry