To była walka!
Po tytanicznej walce ze Stigiem Blomqvistem, Ian Duncan i Amaar Slatch wygrali szóstą edycję East African Safari Classic Rally.
Kenijczycy powtórzyli sukces z 2009 roku. Duncan posiadający również w dorobku zwycięstwo w Safari Rally 1994, rundzie WRC, w tej edycji Safari Classic korzystał z Forda Capri Perana V8, zbudowanego w RPA.Piątkową rywalizację rozpoczęła 37-kilometrowa sekcja przez Tahita Hills, klasyczny odcinek Safari. Duncan zremisował z Blomqvistem. Trzeci na sekcji, Onkar Rai stracił 25 sekund. Na 8 kilometrów przed metą wypadł z drogi Datsun Geoffa Bella.Ostatnie dwie sekcje, Majengo i Mackinon Road stanowiły odwrócenie pierwszych dwóch odcinków rajdu. Na 67-kilometrowym Majengo prowadzącym przez busz, Blomqvist dołożył Duncanowi 47 sekund. "Mäster", który w przyszłym roku będzie obchodził 30 rocznicę zdobycia tytułu mistrza świata, odzyskał pozycję lidera. Rai ponownie zmieścił się w trójce (+54).O wszystkim rozstrzygnęła 26 sekcja, Mackinon Road o długości 87 km. Ian Duncan atakował i wygrał rajd z przewagą 3.14 nad Blomqvistem, który zmieniał koło. Trzeci stopień podium, czekającego w ośrodku Sovora Whitesands w Mombasie, przypadł Gerardowi Marcy'emu (+44.59).- To było naprawdę stresujące - powiedział Ian Duncan. - Na pierwszej sekcji uzyskaliśmy dokładnie taki sam czas. Na drugiej przestrzeliliśmy skrzyżowanie i znaleźliśmy się z tyłu. Cisnęliśmy na ostatniej sekcji. Myślę, że odrabialiśmy stratę. Mamy szczęście, bo Stig przebił oponę. To była prawdziwa walka, trwająca do ostatniej sekcji. Gdyby nie przebicie Stiga, dzieliłby nas sekundy.- Oczywiście, dzień mógł być lepszy - stwierdził Stig Blomqvist. - Niedaleko mety ostatniej sekcji przebiliśmy oponę i musieliśmy zmieniać koło. W przeszłości nieraz zwycięstwo przeszło mi koło nosa, ale nie w takim długim, ciężkim rajdzie.- Za każdym razem kiedy tu startujemy, rajd jest inny - mówił Gerard Marcy. - Dwa lata temu było ciężko z powodu deszczu, a w tym roku trasa zrobiła się naprawdę dziurawa, ponieważ nie padało. Staraliśmy się utrzymać równe tempo. W ostatnich dwóch dniach trochę zwolniliśmy, żeby nie uszkodzić samochodu. Cisnęliśmy na sekcjach, które znaliśmy, odpuszczaliśmy na innych. Przy tej konkurencji bylibyśmy zadowoleni z miejsca w szóstce. Podium to wielki wynik.
KENYA AIRWAYS EAST AFRICAN SAFARI CLASSIC RALLY
1. Ian Duncan/Amaar Slatch (EAK) Ford Capri 16.54.46
2. Stig Blomqvist/Staffan Parmander (S) Porsche 911 +3.14
3. Gérard Marcy/Stéphan Prévot (B) Porsche 911 +44.59
4. Steve Perez/John Millington (GB) Datsun 260Z +56.03
5. Onkar Rai/Baldev Chager (EAK) Porsche 911 +59.30
6. David Horsey/Alex Horsey (EAK) Porsche 911 +1:09.30
7. John Lloyd/Gavin Laurence (GB/EAK) Ford Escort RS1800 +1:21.32
8. Gregoire de Mevius/Alain Guehennec (B/F) Porsche 911 +1:38.08
9. Manvir Baryan/Jaswinder Chana (EAK) Porsche 911 +1:56.58
10. Patrick van Heurck/Alain Lopez (B) Porsche 911 +2:03.13
Fot. McKlein
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.