Po OS 10, dwie załogi w C4-kach dzieli 11,2 sekundy.

- Odcinki są trudne i przedostatniego nie pojechałem dobrze - przyznał Loeb. - Nie kontrolowaliśmy międzyczasów, a Dani był bardzo szybki i nadal znajduje się bardzo blisko nas. Najważniejsze, że mamy taką przewagę nad Hirvonenem. Celem pozostaje utrzymanie samochodu na drodze. Jak na razie jest OK, ale przed nami jeszcze dwa naprawdę trudne dni.

- Jestem zadowolony z mojej jazdy - powiedział Dani Sordo, dzisiaj najszybszy na czterech oesach. - Samochód jest OK. Warunki były naprawdę niekorzystne. Póki co, wynik jest świetny dla teamu i dla producenta, ale daleko do końca.

- To bardzo specjalny dzień - cieszył się z trzeciego miejsca Jari-Matti Latvala. - Początek był trudny, ale potem jechaliśmy coraz lepiej i popołudnie było już całkiem dobre. Sam byłem zaskoczony czasami. To kombinacja wielu rzeczy. Samochód jest bardzo dobry. Zaczynaliśmy ostrożnie, potem łapaliśmy przyczepność, nie cisnęliśmy na maksa i to stanowiło sekret naszych wyników.

- Nie było zbyt dobrze - ocenił Mikko Hirvonen, tracący 16 sekund do rodaka w Focusie 06. - Okropny dzień. Źle jechałem, ale nadal jestem w rajdzie, a ważne są punkty dla Forda. Trudno było znaleźć właściwy rytm i tak naprawdę nie atakowałem.

- Samochód jest lepszy niż rano - uznał Petter Solberg. - Jedzie się bardziej komfortowo niż przed serwisem. Mamy nadzieję, że jutro będzie jeszcze lepiej.

- Trudny, absolutnie niesamowity rajd - stwierdził Guy Wilks. - Mnóstwo błota na drodze. Nie zaczęło się dobrze, ale potem było coraz lepiej. Mamy za sobą z pewnością interesujący dzień.

- Jestem zadowolony z miejsca, ale przez cały dzień miałem kłopoty z hamulcami i brakowało mi pewności - komentował Manfred Stohl. - W tych warunkach powodowało to dodatkową trudność.

- Najważniejsze, że się poprawiamy - mówił Matthew Wilson. - Tak naprawdę nie jesteśmy zadowoleni. To nie był łatwy dzień, ale cieszymy się, że tu jesteśmy.