Nowe Lamborghini po testach
Lamborghini SC63 LMDh odbyło pierwsze testy od końca sierpnia. Za kierownicą samochodu po raz pierwszy zasiadł Romain Grosjean oraz Andrea Caldarelli.
Kierowcy przez trzy dni mieli okazję przetestować na torze Almeria najnowszy prototyp Lamborghini, który już w przyszłym sezonie zadebiutuje w Długodystansowych Mistrzostwach Świata oraz IMSA. SC63 uległ podczas ostatnich, sierpniowych przejazdów poważnemu wypadkowi na torze Paul Ricard, przez co prace zostały spowolnione.
Mirko Bortolotti doszczętnie rozbił samochód, w skutek czego ekipa musiała go odbudować oraz chwilowo wstrzymać projekt. W rezultacie zostały również odwołane wrześniowe testy na torze Spa-Francorchamps w Belgii.
- Takie rzeczy zdarzają się w wyścigach motorowych, radzisz sobie z tym i idziesz dalej - powiedział dla Motorsport.com szef zespołu Iron Lynx, Andrea Piccini. - Musieliśmy nieco przetasować nasz program pomiędzy tym, co planujemy na Stany Zjednoczone oraz Europę.
Zaznaczył, że minione sesje były „pierwszym właściwym testem”. Grosjean i Caldarelli przejechali przez trzy dni ponad 2000 km. Włoski producent musi zebrać niezbędne dane, aby być gotowym na pierwszą rundę WEC w 2024 roku. Jest to również kluczowy okres przygotowawczy dla kierowców, którzy mogą zasiąść w fotelu i porównać charakterystykę samochodu do tego, co widzą w symulatorze.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.