Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Tylko jeden Cadillac

Cadillac nie wzmocni swojego programu w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, ale pozostanie w serii w sezonie 2024.

#2 Cadillac Racing Cadillac V-Series.R: Earl Bamber, Alex Lynn, Richard Westbrook

Obecnie Chip Ganassi Racing wystawia jedno auto Cadillac V-Series.R w WEC, a plany powiększenia floty zostały wstrzymane ze względów finansowych.

Mike Stielow, dyrektor działu inżynierii sportowej w General Motors, potwierdził tę informację podczas wideokonferencji IMSA m.in. z redakcją Motorsport.com przed finałem amerykańskiego cyklu w ten weekend na torze Road Atlanta.

- O tak, będziemy mieli tylko jedno auto w WEC w przyszłym roku - powiedział Stielow. - Głównie ze względu na ograniczenia finansowe tego projektu. Tak to właśnie się potoczyło.

Stielow zgodził się, że „zdecydowanie lepiej byłoby mieć dwa samochody na pełny sezon”, co wyrównałoby szanse Cadillaca w walce z rywalami takimi jak, Ferrari, Peugeot, Porsche i Toyota w najwyższej kategorii WEC.

Drugi Cadillac w mistrzostwach świata spodziewany jest jedynie podczas 24h Le Mans podobnie jak w sezonie 2023. Musi to jednak jeszcze zatwierdzić Automobile Club de l'Ouest.

- Barierę stanowi kwestia finansowa. Koledzy z innych ekip z pewnością się ze mną zgodzą, wszystko zależy od zarządu, który zatwierdza budżet - kontynuował. - General Motors, Chevrolet i Cadillac walczą w wielu obszarach, więc musimy to zrównoważyć i zadowolić wszystkie nasze „dzieci”. Czasem trzeba podejmować trudne decyzje.

Trio Cadillac CGR w składzie Earl Bamber, Alex Lynn i Richard Westbrook zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji przed ostatnim wyścigiem tegorocznej kampanii WEC.

Czytaj również:

Producent ogłosił natomiast, że Action Express i Chip Ganassi Racing pozostaną z dwoma prototypami Cadillaca w serii IMSA w przyszłym roku.

Action Express w składzie Pipo Derani i Alexander Sims przystępuje do Petit Le Mans jako lider mistrzostw, przy czym cztery formacje matematycznie nadal mają szanse na zdobycie tytułu w kategorii GTP. Para ta, przy wsparciu Jacka Aitkena, prowadzi także w klasyfikacji Michelin Endurance Cup.

- Jesteśmy bardzo podekscytowani perspektywą drugiego sezonu z naszym programem Cadillac V-Series.R - powiedziała Laura Wontrop Klauser, stojąca na czele działu sportów motorowych w GM. - Jesteśmy bardzo dumni z tego, co osiągnęliśmy w pierwszym roku i wiele nauczyliśmy się, startując w dwóch seriach. Mamy solidną podstawę do dalszego rozwoju.

- To, że 2024 rok będzie kontynuacją poprzedniego, da nam możliwość całkowitego skupienia się na samochodzie i jego lepszym zrozumieniu, zamiast łączyć to zarówno z nauką zespołu, jak i serii, co miało miejsce obecnie - dodała.

Video: Cadillac V-Series.R LMDh - Testy na torze Imola

 

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł McLaren wraca do Le Mans
Następny artykuł Nowy Aston Martin robi wrażenie

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry