W następstwie ogłoszonych w czerwcu przepisów, które przedłużyły aktualne regulacje hipersamochodów WEC o kolejne dwa lata, japoński producent poinformował, że w 2028 roku zamierza wystawić pierwszy prototyp napędzany wodorem.

Samochód najprawdopodobniej bazować będzie na koncepcie GR HY 2023. Na ten moment nie wiadomo dokładanie, w ilu rundach weźmie udział, chociaż przewiduje się, że nie będą to więcej niż dwa wyścigi. Hipersamochody Toyoty GR010 Hybrid nadal będą wystawiane, a trzeci samochód będzie jedynie dodatkowym.

- Planujemy wystartować samochodem wodorowym i ścigać się w kilku wyścigach, ale nie w pełnym sezonie - powiedział John Litjens, lider projektu rozwoju hipersamochodów Toyota Gazoo Racing Europe. - Automobile Club de l'Ouest wspomniał o trzech wyścigach w pierwszym roku, więc jeszcze nastąpią zmiany. Wszystko zależy od tego, na co pozwolą nam przepisy.

Szef Automobile Club de l'Ouest, Pierre Fillon potwierdził plany stopniowego wdrażania technologii wodorowej w klasie Hypercar od 2028 roku. Pierwsze pojazdy pojawiły się na torze już kilka lat temu, lecz pandemia znacząco spowolniła prace.

Samochód Alpine H2 podczas tegorocznego wyścigu Le Mans

Autor zdjęcia: Marc Fleury

- Plan jest taki, aby w pierwszym roku ścigać się na Spa [które tradycyjnie odbywa się pod koniec kwietnia lub na początku maja] oraz w 24-godzinnym wyścigu Le Mans- wyjaśnił.

Zapytany, czy samochody będą mogły ścigać się w 2028 roku również po najważniejszej rundzie, Le Mans, Fillon odpowiedział, że ich pojawienie się podczas rundy na torze Fuji w Japonii byłoby wyraźnym ukłonem w stronę aspiracji Toyoty.

Litjens podkreślił, że ​​ze względu na brak konkretnych regulacji, nie ma pewności, jak będzie wyglądał harmonogram projektu wodorowego Toyoty. Podkreślił jedynie, że prototyp będzie mógł dołączyć do mistrzostw w 2028 roku, jeśli zespół we właściwym czasie pozna przepisy.

FIA Liquid H2

Autor zdjęcia: FIA

Dyrektor techniczny FIA, Xavier Mestelan Pinon wyjaśnił, że pierwszym krokiem dla organu zarządzającego będzie „zdefiniowanie tego, co nazywamy ogólnymi przepisami dotyczącymi ciekłego wodoru”.

- Potem wspólnie z  FIA, ACO i IMSA utworzymy specjalną grupę techniczną aby opracować regulamin dla producentów - kontynuował. - Zaczynamy od białej kartki papieru. Przed nami jeszcze wiele wyzwań.