Czas na Fourmaux
Adrien Fourmaux, który w tym sezonie dołączył do zespołu Hyundaia, jest gotowy do walki o czołowe lokaty w nadchodzącym Rajdzie Sardynii.
Adrien Fourmaux, Alexandre Coria, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1
Autor zdjęcia: Fabien Dufour / Hyundai Motorsport
Sezon francuskiego kierowcy rozpoczął się znakomicie, ponieważ w nowym dla siebie Hyundaiu i20 N Rally1 zajął trzecie miejsce w styczniowym Rajdzie Monte Carlo.
Niestety później nie było już tak kolorowo. Fourmaux wycofał się zarówno w Szwecji, jak i w Kenii, a na Wyspach Kanaryjskich, będąc najlepszym kierowcą swojego zespołu, zajął piąte miejsce za Toyotami.
W Portugalii francuski as walczył o prowadzenie w rajdzie z kolegą z zespołu, Ottem Tanakiem, ale w piątkowe popołudnie był zmuszony wycofać się z powodu awarii zawieszenia.
- W piątek rano w Portugalii mieliśmy naprawdę dobre tempo. Wszyscy wiemy, że Rajd Sardynii może być jednak trochę inny, ale zrozumieliśmy, jak nowe opony sprawdzają się w suchych warunkach i możemy mocno naciskać, bo zużycie opon nie jest tak duże - wyjaśnił Fourmaux.
- Nawierzchnia na Sardynii jest nieco bardziej piaszczysta, a drogi są wąskie. To trudne wyzwanie, ponieważ chcąc się w pełni zaangażować w walkę o zwycięstwo, musisz pamiętać, że nie masz dużego marginesu na błąd.
Fourmaux przyznał przed zbliżającym się rajdem, że teraz niekoniecznie jest czas na bohaterskie dokonania i spektakularne zwycięstwa. Oczywiście w piątek pozycja startowa francuskiego kierowcy wydaje się być doskonała, ale po trudnym początku sezonu najważniejsze będzie dojechanie samochodem do mety w jednym kawałku.
- Musimy przejechać czysty rajd i zdobyć kilka dobrych punktów dla zespołu — to jest kluczowe dla nas w tej chwili – powiedział, odnosząc się do ogromnej przewagi Toyoty w klasyfikacji producentów.
Rajd Sardynii rozpocznie się od odcinka testowego w czwartkowe popołudnie. Główna rywalizacja rozpoczyna się w piątek rano.
Na szóstą rundę WRC 2025 składa się łącznie 16 odcinków specjalnych o łącznej długości 320 kilometrów.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.