Ogier kontroluje, Kajetanowicz walczy

Finałową sekcję szóstej rundy sezonu rozpoczęła powtórka Cala Flumini. Kurz tym razem mniej dokuczał załogom. We znaki dawały się za to koleiny.

Najlepszy rezultat uzyskali Tanak i Jarveoja. Estończycy odrobili do Ogiera i Landais zaledwie 0,4 s. Pozostało 6,2 s. W trójce zmieścili się Elfyn Evans i Scott Martin [+2,3 s].

- Walka trwa od samego poranka - przypomniał Tanak.

- Taka przewaga nigdy nie jest komfortowa. Ale dobrze kontrolujemy sytuację – stwierdził Ogier.

- Wyczucie było całkiem niezłe. Zobaczymy, co zrobią ci za nami. Generalnie w porządku - powiedział Evans.

Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe tym razem nie stanęli na oesowym podium [+5,2 s]. Za sobą mieli Daniego Sordo i Candido Carrerę [+9,5 s]. Szósty czas należał do Takamoto Katsuty i Aarona Johnstona [+10,2 s]. Kolejne 1,3 s dłużej jechali Adrien Fourmaux i Alexandre Coria. Stawkę aut Rally1 zamknęli Gregoire Munster i Louis Louka [+22,6 s], narzekający na szwankujący samochód.

- Sam nie wiem. Sporo się czyści. Tuż obok linii jest bardzo dużo luźnego. Nie wierzę, że pójdzie tak dobrze. Spodziewam się, iż dużo tu stracimy - przewidywał Neuville.

- Całkiem fajny przejazd. Szybki i wymagający oes. Elfyn ciśnie mocno. Wszystko dobrze – przekazał Sordo.

- Teraz widziałem więcej zakrętów, więc fajnie. Postaram się przycisnąć na Power Stage i zdobyć kilka punktów. Zobaczymy. Myślę, że będzie ciekawie – mówił Katsuta.

- Koniec końców i tak czyścimy. Nie widzę różnicy między Power Stage i innymi oesami – uznał Fourmaux.

- Martwię się o samochód. Mamy jakiś problem. Chyba z czujnikiem przepustnicy – meldował Munster.

Przed ostatnim odcinkiem przewaga Ogiera nad Tanakiem wynosi 6,2 s. Sordo [+2.24,6] powinien bez problemów utrzymać podium. W zapasie nad Evansem jest bowiem ponad 15 s. 

Z kolei w tabeli niedzieli nadal przewodzi Neuville, ale Tanak jest już 0,2 s za nim. Evans traci 7,7 s.

W WRC 2 swoją pogoń po drugie miejsce kontynuują Jan Solans i Rodrigo Sanjuan. Do Yohana Rossela i Benjamina Boullouda odrobili 1,3 s. Francuzi zamknęli dziesiątkę oesu.

- W końcówce pojechaliśmy zbyt szeroko. Tak się dzieje, gdy ciśniesz – tłumaczył Solans.

- Fajnie, dobra walka. Ciśniemy na maksa. Samochód spisuje się nieźle – oznajmił Rossel.

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak usztywnili samochód przed oesem, ale nie pomogło to w walce z Martinem Prokopem i Michalem Ernstem. Polacy oddali kolejne 2,2 s i na Power Stage mają do odrobienia 4,7 s.

Liderami kategorii są Sami Pajari i Enni Malkonen. Za sobą mają Rossela [+43,2 s] i Solansa [+47 s]. Prokop jest czwarty [+2.55,9].

- Nie spodziewałem się takiej niedzieli. Chyba w końcówce zbyt mocno daliśmy w kość oponom. Pojechaliśmy też szeroko i uderzyliśmy w skarpę. Myślałem, że już tak nie będzie, a czuję się jakby to było dziesięć lat temu - uśmiechał się Prokop.

- Czy go dopadniemy? Tak. Chciałbym. Teraz samochód jest lepszy. Wcześniej był zbyt miękko ustawiony. Teraz idziemy we właściwym kierunku – komentował Kajetanowicz.

więcej wkrótce...

Wyniki po OS15:

1. Sebastien Ogier/Vincent Landais Toyota GR Yaris Rally1  3:01.02,0
2. Ott Tanak/Martin Jarveoja Hyundai i20 N Rally1 +6,2 s
3. Dani Sordo/Candido Carrera Hyundai i20 N Rally1 +2.24,6
4. Elfyn Evans/Scott Martin Toyota GR Yaris Rally1 +2.39,9
5. Gregoire Munster/Louis Louka Ford Puma Rally1 +6.32,7
6. Sami Pajari/Enni Malkonen Toyota GR Yaris Rally2 +6.50,7 [1 WRC2]
7. Yohan Rossel/Arnaud Dunand Citroen C3 Rally2 +7.33,9 [2 WRC2]
8. Jan Solans/Rodrigo Sanjuan Toyota GR Yaris Rally2 +7.37,7 [3 WRC2]
9. Martin Prokop/Michal Ernst Skoda Fabia RS Rally2 +9.46,6 [4 WRC2]
10. Kajetan Kajetanowicz/Maciej Szczepaniak Skoda Fabia RS Rally2 +9.51,3 [5 WRC2]