Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Plotki o Sardynii

Według hiszpańskiego dziennika AS organizatorzy Rajdu Sardynii dopinają ostatnie szczegóły związane z październikowym terminem imprezy.

Juho Hänninen, Tomi Tuominen, Tommi Mäkinen Racing Toyota Yaris WRC

Juho Hänninen, Tomi Tuominen, Tommi Mäkinen Racing Toyota Yaris WRC

Toyota Racing

Rajdowe Mistrzostwa Świata nie mają ostatnio dobrej passy. W ostatnich dniach odwołano Rajd Finlandii i Rajd Nowej Zelandii. Niewiele wcześniej poinformowano, że załogi nie pojawią się w tym roku w Portugalii i Kenii. Niepewny jest los Rajdu Argentyny. Południowoamerykańska runda WRC nie została odwołana tylko przełożona, ale wyprawa w tamte rejony świata jest mało prawdopodobna.

Według pierwotnego harmonogramu najbliższy weekend miał należeć do Rajdu Sardynii. Pandemia koronawirusa mocno uderzyła w Italię, więc wyprawa na śródziemnomorską wyspę nie była możliwa. Nieoficjalnie mówi się, iż trwają poszukiwania nowego terminu. Dziennik AS donosi, że praktycznie przesądzona jest październikowa data.

Do tych plotek należy podchodzić z odpowiednią dozą ostrożności. Zgodnie z wciąż obowiązującym kalendarzem na sezon 2020, w nieco ponad miesiąc mają się odbyć trzy rajdy.

Turcja 24-27.09
Niemcy 15-18.10
Wielka Brytania 29.10-1.11

Biorąc pod uwagę, że rajd ma metę w niedzielę, a zapoznanie z trasą zwykle rozpoczyna się we wtorek, trudno będzie „wcisnąć” w październiku jeszcze jedną rundę, uwzględniając dodatkowo fakt asfaltowej nawierzchni odcinków Rajdu Niemiec. Być może rozwiązaniem jest zmiana formatu imprez i skrócenie rywalizacji do dwóch dni. Nie wszyscy organizatorzy byli jednak przychylni tej idei.

Wydaje się więc, że miejsce dla Rajdu Sardynii w październiku może się zwolnić jedynie w przypadku odwołania którejś z wymienionych wyżej rund. Rajd Turcji jest w o tyle komfortowej sytuacji, że jego budżet nie zależy od przychodów z biletów. Wstęp na odcinki jest bezpłatny. Zupełnie inaczej jest w przypadku imprez w Niemczech i Wielkiej Brytanii. Tam wpływy z wejściówek stanowią istotny element finansowania. Trudno w tym momencie przewidywać jak za cztery miesiące będzie wyglądało nastawienie władz poszczególnych regionów w stosunku do odwiedzin tysięcy zagranicznych kibiców. Oficjalna strona walijskiej izby turystycznej głosi: „Odwiedź Walię. Później.”

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Rozczarowany Latvala
Następny artykuł Nadzieje na sezon JWRC

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska