Początek u burmistrza Brattby
Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen wygrali pierwszy piątkowy odcinek specjalny Rajdu Szwecji i pozostają na czele stawki.
Piątkowy program drugiej rundy sezonu WRC 2024 rozpoczął oes Brattby. Organizatorzy dodali do nazwy #42, aby uhonorować tragicznie zmarłego Craiga Breena. Irlandczyk rok temu wygrał oba przejazdy tego odcinka i nazwał się burmistrzem pobliskiego miasteczka.
Próba znana jest z dwóch poprzednich edycji rajdu. Droga na całym dystansie jest stosunkowo wąska, techniczna i prowadzi przez las. Nie brakuje solidnych podbić.
Na otwarcie dnia najlepiej spisali się Rovanpera i Halttunen. Blisko 11 kilometrów przejechali w 6.12,7. Ott Tanak i Martin Jarveoja stracili do mistrzów świata 3,2 s i zremisowali z zespołowymi kolegami z Hyundaia: Esapekką Lappim i Janne Fermem.
- Całkiem nieźle, chociaż nie wiem czemu, ale na tym odcinku nie mogę złapać rytmu. Można pojechać o wiele szybciej - przyznał Rovanpera.
- Próbowaliśmy cisnąć. Z tak niewielką widocznością chwilami po prostu zgadujesz, wszystko jest białe. Droga się poprawia - komentował Tanak.
- W jednym zakręcie dość mocno dotknęliśmy bandy. Później jechałem już wolniej i unikałem zasp. Może jednak powinienem ich używać - zastanawiał się Lappi.
Od czwartego czasu dzień rozpoczęli Takamoto Katsuta i Aaron Johnston [+3,5 s]. Piątkę zamknęli Elfyn Evans i Scott Evans [+6,1 s]. Otwierający trasę Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe „przyjęli” od Rovanpery 11,2 s. Za sobą mieli Adriena Fourmaux i Alexandre'a Corię [+11,4 s].
- Trochę się wahałem. Pamiętacie, że rok temu miałem tu przygody. Fajny odcinek, a samochód pracował dobrze. Myślę, że możemy przycisnąć mocniej - sugerował Katsuta.
- Trudny odcinek. Niełatwo odczytać warunki, niewielka przyczepność. Tego się spodziewaliśmy - ocenił Evans.
- Spore wyzwanie, naprawdę duże. Widoczność jest niewielka, pojawiła się mżawka, co dodatkowo utrudnia. Myślę, że tylko burmistrzowi Brattby podobałby się ten odcinek. Ja go nie polubiłem - uśmiechnął się Neuville.
- Niełatwo dostrzec drogę i nie czułem się komfortowo. Poza tym w porządku - meldował Fourmaux.
Najszybsi w WRC 2 byli Oliver Solberg i Elliott Edmondson, jednocześnie ósmi w generalce [+19,3 s]. Sami Pajari i Enni Malkonen stracili do rywali z kategorii 2,1 s. Za dwoma załogami dysponującymi autami Rally2 dziesiątkę klasyfikacji generalnej skompletowali Gregoire Munster i Louis Louka w hybrydowej Pumie [+22,5 s]. Z kolei trójkę WRC 2 uzupełnili Georg Linnamae i James Morgan, gorsi od Solberga o 6,5 s.
- Bardzo trudny odcinek. Brakowało mi wyczucia. Okropnie. Czas powinien być lepszy - ocenił Solberg.
- Starałem się pojechać czysto. Niewiele przyczepności, więc starałem się unikać band. Wyczucie jest jednak dobre - powiedział Pajari.
- Jest trudno. Dzisiaj jest inaczej. Temperatura poszła do góry. Na pewno nie było idealnie, ale dobra nauka - powiedział Munster.
Po OS2 na czele pozostaje Rovanpera. Katsuta traci 4,9 s, a Tanak 5,3 s. Lappi jest tuż za podium [+7,8 s] i ma za sobą Evansa [+8,1 s]. W WRC 2 lideruje Solberg przed Pajarim [+6,2 s].
Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot uzyskali na początek piątku 17 czas w WRC 2 [+41,4 s]. Michał Sołowow i Maciej Baran jechali 1.18,8 dłużej od Solberga.
Jakub Matulka i Daniel Dymurski uzyskali siódmy czas w Junior WRC. Do najszybszych: Mille Johanssona i Johana Gronvala stracili 18,5 s. W łącznej tabeli zamykają dziesiątkę i są 23,1 s za liderami: Taylorem Gillem i Danielem Brkicem.
Polecane video:
Watch: Rajd Szwecji 2024 - Odcinek testowy
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.