WRC kocha Sardynię
Dwadzieścia lat temu świat rajdów był zszokowany, gdy okazało się, że włoska runda WRC przenosi się z Sanremo na Sardynię. Po dwóch dekadach trudno sobie wyobrazić Rajdowe Mistrzostwa Świata bez wycieczki na śródziemnomorską wyspę.
Trening przed debiutem w mistrzostwach świata odbył się w 2003 roku podczas Rally Costa Smeralda Terra Sarda, który stanowił 9. Rundę Mistrzostw Włoch. Jedyną załogą startującą w mistrzostwach świata, która „odważyła” się na rekonesans na włoskiej wyspie byli Harri Rovanpera i Risto Pietilainen w Peugeocie 206 WRC. Finowie wygrali rajd i byli pierwszą załogą ze światowej czołówki, która zobaczyła kręte drogi wijące się wśród wzgórz na tyłach portowego miasta Olbia.
Zbyt surowo, za dużo skał, zbyt wąsko. Mówiąc prościej, zbyt trudno. Tak wyglądało to na pierwszy rzut oka. Najwyraźniej spodziewano się rzezi, ale kiedy Petter Solberg w końcu przekroczył linię mety ostatniego odcinka specjalnego jako zwycięzca pierwszej edycji, od tego momentu Sardynia tylko raz nie stanowiła rundy światowego czempionatu.
Ryzyko związane z przeprowadzką na Sardynię opłaciło się niezliczoną ilość razy. Organizatorzy i promotor serii przez 20 lat wprowadzali innowację, aby uatrakcyjnić imprezę na wyspie, ale tym razem oczy wszystkich są skupione na nowym, innowacyjnym harmonogramie 21. edycji rajdu, który rozpocznie się w najbliższy piątek.
Sardynia w formie sprintu
WRC i FIA chcąc postawić w przyszłości na bardziej kompaktowe zawody sprinterskie i dłuższe rajdy długodystansowe, podczas zbliżającego się Rajdu Sardynii przetestuje format 48-godzinnego sprintu. Organizatorzy na ten weekend przygotowali trasę składającą się z 16 odcinków specjalnych o długości 266,12 km.
Według nowego formatu, rajd rozpocznie się odcinkiem testowym, który wystartuje w piątek rano o godzinie 08:01. Właściwą rywalizację załogi rozpoczną o godzinie 14:33 i dwukrotnie pokonają pętlę składającą się z dwóch odcinków specjalnych.
Sobotni etap będzie składał się z ośmiu prób sportowych o długości niespełna 150 km, z kolei w niedzielę zawodnikom pozostanie do przejechania cztery odcinki specjalne. Zakończenie rajdu zaplanowano na godzinę 13:15.
Polacy wracają na trasy WRC
Na odcinkach specjalnych szóstej rundy WRC 2024 nie zabraknie polskich załóg. Po raz szósty z krętymi i kamienistymi drogami Sardynii zmierzą Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Dla duetu ORLEN Rally Team będzie to drugi start w tegorocznym cyklu WRC2. Pierwsze punkty Polacy zdobyli dwa miesiące temu w Kenii.
Drugą polską załogą, która również zmierzy się ze stawką WRC2, będzie Daniel Chwist i Kamil Heller. Dla wnuka Sobiesława Zasady i jego pilota, będzie to trzecia wizyta na Sardynii.
Oba polskie zespoły wystartują sprawdzonymi Skodami Fabiami RS Rally2.
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.