Honda może wrócić
Honda podsyciła spekulacje, że może oficjalnie powrócić do Formuły 1. Formalnie zarejestrowała się w FIA jako producent zainteresowany nowymi przepisami silnikowymi, które wejdą w życie od 2026 roku.
Honda pod koniec 2020 roku poinformowała, że po sezonie 2021 całkowicie wycofa się z Formuły 1. Wskazano wówczas, że producent swoje wysiłki skupi na elektromobilności co oznaczało, że już nie ma uzasadnienia dla kontynuacji dotychczasowego programu w królowej sportów motorowych.
Japończycy jednak nadal trzymają rękę na pulsie dostarczając jednostki napędowe Red Bull Racing oraz AlphaTauri i zapewniając im techniczne wsparcie. Przysłużył się temu tytuł reprezentującego RBR Maxa Verstappena, po który sięgnął w sezonie 2021 i obronił go w tym roku, kiedy to stajnia z Milton Keynes cieszyła się również z triumfu pośród konstruktorów.
Pasmo ciągłych sukcesów sprawiło, że logo Hondy powróciło na bolidy Red Bulla, od GP Japonii.
Obecny układ z Red Bull Racing obowiązuje do końca sezonu 2025, po którym zespół z Milton Keynes planuje montować w samochodach własny silnik.
Rozmowy o powrocie Hondy do F1 posunęły się jednak do przodu, gdy pierwotny plan RBR, by związać się z Porsche od 2026 roku, nie powiódł się.
Zaraz po tym, jak pojawiły się wieści o fiasku rozmów z niemiecką marką, Red Bull, który już rozpoczął prace nad własną jednostką napędową wskazał, że jest otwarty na potencjalną, nową kooperacje z Hondą, gdy w życie wejdą kolejne wytyczne silnikowe.
W poniedziałek szef działu sportów motorowych Hondy ujawnił, że firma formalnie zarejestrowała swoje zainteresowanie jako producent.
FIA wystosowała bowiem ogólną prośbę do wszystkich chętnych wprowadzeniem własnych jednostek napędowych od 2026 roku, aby oficjalnie poinformowali federację o swoich zamiarach, do połowy listopada.
Prezes Honda Racing Yasuharu Watanabe potwierdził, iż Honda to zrobiła - ale jasno wyjaśnił, że nie oznacza to automatycznie ich ponownego wejścia od 2026 roku z oficjalnym programem.
- Jako HRC zarejestrowaliśmy się w roli producenta jednostek napędowych od 2026 roku - oświadczył Watanabe.
- Przepisy F1 od sezonu 2026 idą w kierunku neutralności węglowej - kontynuował. - Dodatkowo fakt, że elektryfikacja jest również promowana, a Honda także lansuje neutralność węglową i elektromobilność, sprawia, że nasze cele są takie same. Jako firma wyścigowa zarejestrowaliśmy się więc w charakterze producenta, aby przyspieszyć badania tego tematu.
Decyzja Hondy o rejestracji oznacza, że ma ona teraz pole do popisu, by ocenić, czy dążyć do formalnego powrotu w 2026 roku, co mogłoby nastąpić samodzielnie lub we współpracy z Red Bullem.
Gdyby nie zarejestrowała się w listopadzie, trudniej byłoby jej zgłosić się do sezonu 2026 w późniejszym terminie i nie byłaby zaangażowana w żadne formalne dyskusje, które trwają teraz pomiędzy różnymi producentami i FIA.
Rozmawiając z Motorsport.com na początku tego roku, Watanabe wyjaśnił, że Honda nigdy nie zamknęła całkowicie drzwi na powrót do F1 i aktywnie rozważy ponowny udział w mistrzostwach jeśli strategia firmy w kontekście rozwoju samochodów drogowych będzie pokrywała się z celami królowej sportów motorowych.
Video: Red Bull Racing - Podsumowanie sezonu F1 2022
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.