Mercedes musi zmienić koncepcję
Toto Wolff, szef zespołu Mercedesa, przyznał, że jego ekipa musi zmienić koncepcję samochodu, jeśli chce wrócić do walki o zwycięstwa w Formule 1.
Po bardzo rozczarowującym - zakończonym z tylko jednym zwycięstwem - sezonie 2022 w Brackley mieli nadzieję, że W14 pozwoli w tym roku walczyć o najważniejsze cele.
Forma zaprezentowana podczas przedsezonowych testów nie zwiastowała, by życzenia Mercedesa miały się spełnić. W niespełna tydzień wiele nie udało się poprawić i pomimo iskierki nadziei w postaci drugiego i trzeciego czasu George’a Russella na początku kwalifikacji do Grand Prix Bahrajnu, ostateczny wynik - szósta i siódma pozycja - osiągnięty w czasówce jest rozczarowaniem.
W rozmowie z mediami Wolff przyznał, że Mercedes popełnił błąd, zachowując zeszłoroczną koncepcję maksymalnie uszczuplonych sekcji bocznych. Dodał, że nadszedł czas na inne opcje i zgodził się ze słowami Lewisa Hamiltona, który po piątkowych treningach wyraził obawy związane z kierunkiem obranym przez zespół.
- Nie wydaje mi się, aby ten pakiet stał się w końcu konkurencyjny - odpowiedział Wolff na pytanie Motorsport.com. - Przez zimę dawaliśmy z siebie wszystko, ale teraz musimy się przegrupować i usiąść z inżynierami. Oni oczywiście niczego nie przyjmują za dogmat.
- Nie ma świętych krów i musimy zdecydować, w jakim kierunku chcemy podążać, by być konkurencyjni i wygrywać wyścigi. Nie musi być tak, jak w zeszłym roku, kiedy zdobywaliśmy wiele podiów i wreszcie się udało.
- Jestem przekonany, że możemy wygrać w tym roku. Musimy jednak spojrzeć w perspektywie średnio- i długoterminowej i zastanowić się, jakie decyzje trzeba podjąć.
Wolff zasugerował, że całościowa analiza tegorocznego projektu oraz plany na przyszłość zostaną omówione już po weekendzie w Bahrajnie. Dodał również, że jeśli zapadnie decyzja o realizacji nowej koncepcji - najpewniej już z myślą o sezonie 2024 - zespół będzie się starał jak najbardziej poprawić tegorocznego W14.
- Jesteśmy sportowcami, rywalizujemy i nigdy się nie poddamy, walcząc, by znaleźć się na szczycie każdej sesji.
- Jeśli teraz popatrzymy na obecny układ sił, można powiedzieć, że to nierealne. Zastanawiam się jednak, co możemy znaleźć w przyszłym tygodniu? Co możemy dodać do samochodu? Jaką zmianę kierunku możemy wprowadzić? I jak szybko może się to wydarzyć, abyśmy odwrócili passę jeszcze w tym roku.
- To dopiero pierwsze kwalifikacje sezonu 2023. Dlatego też, nie chcę tego roku odpuszczać, ale jednocześnie jestem realistą i wiem, że samochód musi się istotnie zmienić.
Ustawienie na starcie:
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.