Wszystkie trzy duety Toyota Gazoo Racing South Africa będą korzystały z tego samego samochodu GR DKR Hilux T1+, który zdobył najwyższy stopień podium w Rajdzie Dakar zarówno w 2022, jak i 2023 roku. Pojazd został znacząco zaktualizowany na sezon 2024.

Niestety Henk Lategan nie weźmie udziału w nadchodzącym maratonie z powodu kontuzji barku, której nabawił się podczas przedostatniej rundy Mistrzostw Republiki Południowej Afryki w Rajdach Terenowych (SARRC), gdzie walczył o mistrzostwo. Przeszedł już operację, ale nie zdoła odpowiednio przygotować się do piątej edycji Dakaru w Arabii Saudyjskiej.

Najbardziej doświadczonym członkiem zespołu pozostaje Giniel de Villiers, który ponownie będzie pilotowany przez Denisa Murphy’ego. Południowoafrykański kierowca ma na swoim koncie jedno z największych osiągnięć w historii Rajdu Dakar, 20 startów. Tylko raz nie ukończył zawodów poza pierwszą dziesiątką (w 2007 roku), piętnaście razy był w top5, a raz gościł na najwyższym stopniu podium. Wygrał 18 etapów w swojej karierze, dlatego też zespół może polegać na jego doświadczeniu.

Partnerem De Villiersa będzie Guy Botterilla. Kierowca pochodzący z Durbanu ma na swoim koncie starty i tytuły w Rajdowych Mistrzostwach RPA oraz w występy Mistrzostwach Republiki Południowej Afryki (drugie miejsce w SARRC 2023). Jest stałym członkiem Toyota Gazoo Racing South Africa. Pierwszy raz zmierzy się z Dakarem, ale pod nieobecność Lategana będzie mógł liczyć na pomoc jego doświadczonego pilota, Bretta Cummingsa.

Ostatnim członkiem trójki południowoafrykańskiego zespołu TGR na Dakar jest Sa’ood Variawa. 18-latek także będzie mógł liczyć na wsparcie rutynowanego pilota. Na prawym w jego Toyocie zasiądzie Francois Cazalet. Jest synem Shameera Variawy, który startował w Rajdzie Dakar z zespołem TGR w latach 2021 i 2022, kończąc imprezę kolejno na 20 i 15 miejscu.

- Rajd Dakar był bliski naszemu sercu od czasu, gdy Toyota SA Motors rozpoczęła w 2011 roku ten program - mówił Glenn Crompton, Wiceprezes ds. Marketingu w Toyota SA Motors. - Nasze pierwsze uczestnictwo w sezonie 2012 było kamieniem milowym dla firmy, gdy stawiliśmy czoła temu wyzwaniu. Zajęliśmy trzecie miejsce podczas tamtego debiutu, a następnego roku poprawiliśmy się i sięgnęliśmy po drugie. Od tego czasu dakarowy projekt był niezwykłą podróżą, podczas której ciągle udoskonalaliśmy Hiluxa, budując coraz lepszy samochód. Nasza maszyna zwyciężyła w najtrudniejszym rajdzie świata najpierw w 2019 roku, a następnie w 2022 i 2023 roku.

- Jesteśmy niezmiernie dumni, że możemy być częścią tego programu i z niecierpliwością czekamy na pokazanie naszego najnowszego GR DKR Hiluxa T1+ w rękach zarówno doświadczonych, jak i młodych talentów - dodał.

Dakar 2024 odbędzie się w dniach 5-19 stycznia.