Pierwsze wrażenia Hondy
Pierwszy etap Rajdu Dakar 2023 to był z pewnością dobry dzień dla zawodników Monster Energy Honda Team, ekipy wspieranej przez Motul.
Niedzielny etap zapewnił 368 kilometrów akcji na piaszczystych i kamienistych trasach, z punktem startu na Sea Camp i powrotem długą dojazdówką na biwak zlokalizowany nad brzegiem Morza Czerwonego.
Ostatecznym zwycięzcą w motocyklowej stawce okazał się reprezentant zespołu Hondy - Ricky Brabec, obejmując prowadzenie w rajdzie.
- Celem numer jeden było, aby nie otwierać etapu - powiedział Ricky Brabec. - Dzisiaj czułem się całkiem dobrze. Z dnia na dzień będę starał się utrzymywać tempo i pozostać w czołowej dziesiątce. Zobaczymy, jak to się potoczy do dnia przerwy. Niedziela była dość łatwa, bez stresu. Poszło świetnie.
Drugim najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem fabrycznej formacji Hondy jest Pablo Quintanilla. Widnieje na siódmej pozycji, nieco ponad dwie minuty za liderem.
- Rano zaczęliśmy od szybkich dolin i koryt rzek z wieloma kamieniami. Pierwsza sekcja była bardzo wymagająca - relacjonował Pablo Quintanilla. - Druga część podobała mi się. Po pierwszej neutralizacji mieliśmy szybkie odcinki i sporo piachu w otwartym terenie. Czułem się dość dobrze i podążałem niezłym rytmem.
Pozostali zawodnicy zespołu Adrien van Beveren i Jose Ignacio Cornejo plasują się kolejno na jedenastej (+4.17) i piętnastej lokacie (+11.20).
Video: Dakar 2023: Etap 1 - Motocykle i Quady
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.