Marczyk najszybszy

Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk spisali się najlepiej na OS2, czwartej rundy FIA ERC i trzeciej RSMP. Drugi rezultat zanotowali Nil Solans i Marc Marti. Hiszpanie byli wolniejsi od załogi Orlen Team o 0,7s. W rajdzie utrzymali prowadzenie, ale mają w zapasie tylko dwie dziesiąte sekundy nad Polakami.

- Było nieźle, cisnęliśmy. Staramy się, ale Nil pewnie pojedzie jeszcze mocniej. Rajd dopiero się zaczął - przekazał Marczyk. - Pozdrawiam wszystkich kibiców.

Tom Kristensson i Andreas Johansson, zaskoczeni swoim mocnym tempem na tej próbie, uplasowali się na trzecim miejscu (+1,9s).

Kolejne pozycje zajęli Ken Torn i Kauri Pannas (+8,8s) i Efren Llarena oraz Sara Fernandez (+12,6s).

- Przyczepność jest zmienna, ale było w porządku. Może w niektórych miejscach byliśmy trochę zbyt ostrożni. Jest miejsce na poprawę - przekazał Torn.

- Troszkę inna nawierzchnia niż wczoraj. Brakuje trochę wyczucia. Nie był to najlepszy przejazd. Zobaczymy jak to będzie - relacjonował Adrian Chwietczuk (+12,6s).

- W wolnym zakręcie dotknąłem ogranicznika cięcia - mówił Grzegorz Grzyb o lekkich uszkodzeniach swojej Skody (+13,4s). - Wszystko jest w porządku, jesteśmy zadowoleni, a trasa jest piękna. Nie jest tak ślisko, jak się spodziewałem, że będzie. Walczymy.

Dziesiątkę skompletowali Filip Mares i Radovan Bucha (+13,4s) oraz Vaidotas Zala i Ilka Minor (+16,7s).

Potężne straty czasowe ponieśli Simone Campedelli i Tania Canton, kiedy ich Skodę Fabię Rally2 evo wciągnęło do rowu po wewnętrznej jednego z zakrętów.

Polecane video