Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Odpowiedź Solansa

Nil Solans i Marc Marti, liderzy Orlen 78. Rajdu Polski, zapisali na swoje konto odcinek specjalny Wojnasy 2.

Nil Solans, Marc Marti, Hyundai i20 N Rally2

Autor zdjęcia: Tomasz Kaliński

Nil Solans i Marc Marti oraz Mikołaj Marczyk tocząc zaciętą walkę o zwycięstwo w Rajdzie Polski zapewniają kibicom niezwykłe emocje.

Zapowiadało się, że drugi przejazd odcinka Wojnasy zapisze na swoje konto Marczyk, będąc pierwszym na wszystkich międzyczasach, ale w ostatniej sekcji niespełna trzynastokilometrowej próby mocniej przycisnął Solans, pokonując Polaka o sekundę i powiększając swoje prowadzenie w zawodach do 5,4s.

- Czuje się dobrze. Wyciągnęliśmy wnioski z naszych błędów popełnionych na pierwszym przejeździe i sądzę, że mamy dobre tempo - powiedział Solans. - W kilku miejscach pojechałem zbyt szeroko, ale poprawiamy się. Dobrze się bawię.

Trzeci czas należał do załogi Efren Llarena i Sara Fernandez (+1,6s), a czwarty do Simone Tempestiniego i Sergiu Itu (+3s).

- Staramy się wykonywać naszą pracę najlepiej jak potrafimy. Utrzymujemy dobre tempo bez podejmowania większego ryzyka, ale na tym oesie spodziewałem się może lepszego czasu - przyznał Tempestini.

- Muszę cisnąć - nie ukrywał Zala notując 4,2s straty. - Podczas pierwszej części dnia byłem półprzytomny. Ten wynik może być jednak mylący, bo za nami jadą szybsi kierowcy.

Dalej uplasowali się Norbert Herczig i Igor Bacigal (+4,5s) oraz Ken Torn i Kauri Pannas (+4,8s), którzy zbliżyli się na 3,6s do trzecich w rajdzie Toma Kristenssona i Andreasa Johanssona.

Kolejne miejsca zajęli Pardo/Perez (+5,4s) oraz Kristensson/Johansson (+5,6s).

- To znowu kolejne, nowe doświadczenie. Muszę się jeszcze wiele nauczyć, ale myślę, że jesteśmy na dobrej drodze. Czujemy się bardzo dobrze i jak na razie jesteśmy zadowoleni - mówił Kristensson.

Dziesiątkę zamknęli Adrian Chwietczuk i Damian Syty (+7,5s), spadając na ósme miejsce w generalce, 1,3s za Zalę.

- Jechało mi się dobrze. Można było jeszcze nogę wyprostować, ale nie chciałem zbytnio ryzykować - mówił Chwietczuk.

Grzegorz Grzyb i Adam Binięda zajęli trzynaste miejsce, ale (+11,1s), ale utrzymują dziewiąte miejsce w rajdzie. 

Z trasy wypadli Radek Typa i Łukasz Site, załoga ok.

 

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Marczyk z przygodami
Następny artykuł Marczyk na prowadzeniu, problemy Solansa

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska