Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Kierowca ORLEN Team na testach we Francji

Mateusz Kaprzyk ma za sobą udane, jednodniowe testy na francuskim torze Paul Ricard, na którym za tydzień wystartuje razem z ekipą RLR Msport w drugiej rundzie European Le Mans Series.

Mateusz Kaprzyk

21-latek z Katowic, który rozpoczął swój trzeci sezon w European Le Mans Series pokazując świetne tempo podczas czterogodzinnego wyścigu na torze w Barcelonie, już niedługo znów stanie do walki.

Druga runda ELMS 2023 odbędzie się w dniach 14-16 lipca na Circuit Paul Ricard, słynącym nie tylko z długiej prostej Mistral, ale także technicznych i zróżnicowanych zakrętów otoczonych charakterystycznymi, asfaltowymi poboczami.

Co prawda wspierany przez PKN ORLEN katowiczanin startował już na tym obiekcie w ELMS dwukrotnie, ale w ramach jak najlepszego przygotowania się do zbliżającego się wyścigu wybrał się do Francji na jednodniowy test razem ze swoją ekipą, mistrzami ELMS z 2018 roku, RLR Msport.

Jedyny Polak w klasie LMP3 pokonał w poniedziałek 80 okrążeń, czyli blisko 500 kilometrów, utrzymując bardzo dobre tempo.

Czytaj również:

- Od pierwszej rundy sezonu European Le Mans minęło sporo czasu, dlatego nie mogłem doczekać się powrotu na tor - mówił Mateusz Kaprzyk. - Ostatnie tygodnie były dla mnie całkiem intensywne. Trenowałem nie tylko na siłowni, ale także na torach kartingowych oraz wcieliłem się w rolę komentatora telewizyjnego podczas wyścigu w Le Mans, ale tęskniłem już za jazdą moim 455-konnym prototypem klasy LMP3. Testy we Francji były bardzo udane. Przejechaliśmy bez żadnych przygód blisko 500 kilometrów i byliśmy w stanie sprawdzić różne ustawienia, które na pewno pomogą nam podczas wyścigu. Teraz już odliczam dni do zawodów. W Barcelonie pokazaliśmy świetne tempo, dlatego we Francji chcemy walczyć o czołowe pozycje.

- Ponieważ od kwietniowego wyścigu w Barcelonie minęło sporo czasu, dla całego zespołu testy we Francji były bardzo ważne - dodał menadżer ekipy Alan McGarrity. - Mimo długiej przerwy Mateusz szybko złapał bardzo dobre tempo, pokazując jednocześnie bardzo dojrzałe podejście do pracy i sprawdzając razem z nami różne ustawienia, które z pewnością pomogą nam podczas wyścigu. Wygląda na to, że czeka nas upalny weekend wyścigowy, dlatego pracowaliśmy też m.in. nad wydłużeniem żywotności opon i jesteśmy zadowoleni z efektów. Cieszy nas także świetne tempo Mateusza, a wszystko to razem sprawia, że nie możemy się doczekać wyścigu.

Czytaj również:

 

Poprzedni artykuł Zwycięstwo kolegi Kubicy
Następny artykuł Kierowca ORLEN Team celuje w podium

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry