Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Ambitne plany O'Warda

Pato O'Ward określił przejście do Formuły 1 po zwycięstwie w Indianapolis 500 jako „historia Kopciuszka”.

Pato O'Ward, McLaren

Kierowca McLarena, rywalizujący w amerykańskiej serii IndyCar ukończył we wtorek posezonowe testy Formuły 1 na drugim miejscu. Szybszy był jedynie Esteban Ocon, do którego Meksykaninowi zabrakło 0,269 sekundy. Łącznie przejechał za kierownicą MCL60 103 okrążenia na torze Yas Marina.

O'Ward pozostanie w 2024 roku pełnoetatowym kierowcą IndyCar, jednak po zakończeniu sezonu przejmie obowiązki rezerwowego zawodnika McLarena w Formule 1. 24-latek podkreślił, że priorytetem jest dla niego zwycięstwo w Indy 500, ponad starty w Formule 1.

- Oczywiście, za każdym razem, kiedy uczestniczysz w treningach lub testach oznacza to więcej czasu w samochodzie - mówił. - Zarazem ktoś w ciebie wierzy i daje ci szansę, abyś był gotowy, gdy pojawi się okazja.

- Jestem w pełni skupiony na tym, co muszę osiągnąć w IndyCar, ponieważ chcę wygrać z McLarenem Indy 500 - kontynuował. - Jestem z nimi związany od czterech lat, w przyszłym sezonie będzie piąty rok. Wtedy byłaby to historia Kopciuszka, gdyby nadarzyła się okazja stawiać czoła wyzwaniom Formuły 1, a nie tylko przyjechać i się dobrze bawić.

Tylko 12 z 25 kierowców przejechało we wtorek ponad 100 okrążeń w Abu Zabi. O'Ward przyznał, że był to olbrzymi wysiłek fizyczny, lecz jest gotowy do poświęceń, aby osiągnąć cele. Rozwinął, jak wymagająca była droga na szczyt oraz zaznaczył, jak wiele pracy w nią włożył.

W 2022 roku Meksykanin zajął drugie miejsce w Indianapolis 500. Jedynie otarł się o zwycięstwo, ponieważ zabrakło mu do Marcusa Ericssona 1,7929 sekundy. Na prowadzeniu spędził 26 okrążeń, jednak musiał zadowolić się drugim miejscem.

Miniony sezon IndyCar zakończył na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej, tym samym wyrównał wynik z 2020 roku. Pato zadebiutował w 2018 roku podczas ostatniej rundy w sezonie. Rok później w barwach Carlin Motorsport uczestniczył w połowie rund. Pełnowymiarową karierę rozpoczął w 2020 roku, wraz z podpisaniem kontraktu z McLarenem.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Wypadek Russella na testach
Następny artykuł Z Mercedesa do McLarena

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry