Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Bottas sam się oszukiwał

Valtteri Bottas przyznał, że podczas pięcioletniej obecności w Mercedesie sam do pewnego stopnia się oszukiwał, próbując stawić czoła Lewisowi Hamiltonowi.

Lewis Hamilton, Mercedes Toto Wolff, Team Principal and CEO, Mercedes AMG, Valtteri Bottas, Mercedes

Bottas dołączył do Mercedesa w sezonie 2017 po tym, jak Nico Rosberg od razu po zdobyciu mistrzostwa podjął szokującą decyzję o zakończeniu kariery.

Fin spędził w Brackley pięć sezonów, odnosząc dziesięć zwycięstw. W tym czasie Hamilton zdobył cztery tytuły i wygrał 50 wyścigów. Po kampanii 2021 Mercedes zastąpił Bottasa George'em Russellem.

Bottas ani razu nie był blisko końcowego sukcesu, ale przed rozpoczęciem każdego kolejnego sezonu łudził się, że tym razem uda mu się pokonać Hamiltona.

- Trzeba samemu sobie zaprzeczać - uznał Bottas w wywiadzie udzielonym Motorsport.com. - Ja się oszukiwałem przez pięć lat. Każdego roku chciałem rozpocząć sezon i walczyć o tytuł, wierząc w siebie.

Fin przyznał, że dopiero w sezonie 2021, ostatnim w barwach Mercedesa, pogodził się z porażką z bardziej utytułowanym kolegą. Wiedział już wtedy, iż żegna się z zespołem.

- Gdy dowiedziałem się, że opuszczam zespół, zauważyłem, iż trochę lepiej radzę sobie z pewnymi rzeczami. Udało mi się niektóre rzeczy zaakceptować. W trakcie kariery często przechodzi się przez coś takiego...

- Jeśli chodzi o Lewisa, dopiero w ostatnim wspólnym sezonie pogodziłem się, że w tym samym samochodzie i na przestrzeni sezonu mam problemy, żeby go pokonać i jest po prostu lepszy w kilku obszarach. Jako kierowcy wyścigowemu niełatwo to przed sobą przyznać.

Czytaj również:

Zdaniem Bottasa w podobnej sytuacji jest teraz Sergio Perez muszący mierzyć się z Maxem Verstappenem. Z kolei pytany czy potrzebował od kogoś z Mercedesa nieustannych zapewnień, że da radę pokonać Hamiltona, odparł:

- Nie, nasze rozmowy były całkiem otwarte. Wszystko opiera się na faktach i na tym, co można zobaczyć w danych. Widać różnicę w tempie kwalifikacyjnym i w wyścigu. Nic się nie ukryje.

- Niczego nie żałuję. Moja sytuacja była trudna z racji rocznych kontraktów. Wiedziałem, że jeśli chcę walczyć o tytuł, muszę w pełni oddać się zespołowi. Gdybym był dupkiem, szybko straciłbym pracę. Zawsze mogli zatrudnić kogoś innego.

Czytaj również:
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Stroll może więcej
Następny artykuł McLaren ma najsilniejszy skład

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry